Refleksje

Dziękuję za spełnione marzenia. Podsumowanie 2023 roku

Ja nie wiem co się dzieje, ale odnoszę wrażenie, że czas z każdym kolejnym rokiem upływa coraz szybciej. I z racji tego coraz częściej odnoszę wrażenie, że utknęłam w jakimś dniu świstaka, bo nie mam pojęcia, jak i kiedy to wszystko przelatuje… 🙂 Mam wrażenie, że budzę się w Sylwestra, zamykam oczy na chwilę, a…… Czytaj dalej Dziękuję za spełnione marzenia. Podsumowanie 2023 roku

Refleksje

Refleksje na temat zdrowego odżywiania. Test diety pudełkowej

Ostatnio porządkowałam swojego bloga i przeglądając dawne posty, natknęłam się na urodzinowego posta sprzed pięciu lat. Co prawda urodziny mam dopiero za 5 miesięcy, ale naszła mnie ostatnio pewna refleksja: co udało mi się zrealizować. Czy przez te 5 lat zmieniłam się, czy może rzucałam puste słowa na wiatr? Jednym z tamtych postanowień było uwolnienie…… Czytaj dalej Refleksje na temat zdrowego odżywiania. Test diety pudełkowej

Hiszpania · Refleksje · W podróży · Zapiski podróżne

Za co kocham Hiszpanię?

To, że Hiszpania jest moim ukochanym miejscem na ziemi wiadomo nie od dzisiaj. Uwielbiam zarówno wracać w ulubione miejsca, jak i odkrywać te nowe. Mam taki rytuał, że każdego roku muszę polecieć do tego kraju, choćby nie wiem co się działo. Na samą myśl robi mi się ciepło na sercu. Z Hiszpanią wiążą mnie piękne…… Czytaj dalej Za co kocham Hiszpanię?

Refleksje

Dziękuję za piękne wspomnienia i przeżycia. Podsumowanie 2022 roku

Nastał Nowy Rok. Tym razem podsumowanie wpadło nie tak jak zawsze 31.12, a dopiero teraz. Dlaczego? Bo dla odmiany, końcówkę 2022 roku spędzałam wyjazdowo i do tego w pracy 🙂 A żeby było jeszcze ciekawiej, to również mój pierwszy Sylwester w górach 🙂 Nawet nie chcę rozkminiać, jak to się stało, że kolejny rok za…… Czytaj dalej Dziękuję za piękne wspomnienia i przeżycia. Podsumowanie 2022 roku

Refleksje

Here we go again. Podsumowanie 2021 roku

No i znowu ostatni dzień roku! Nie mam pojęcia, dlaczego i jak ten czas tak pędzi, ale przeraża mnie to, i to bardzo. Nie jestem w stanie tego logicznie zrozumieć: budzę się w poniedziałek, a zanim zdążę mrugnąć okiem – jest już niedziela wieczór, i tak cały czas! Dzień za dniem, tydzień za tygodniem, miesiąc…… Czytaj dalej Here we go again. Podsumowanie 2021 roku

A to ciekawe... · Refleksje · W podróży · Zapiski podróżne

Blondynka w wielkim świecie, czyli co czyha na samotną kobietę w podróży

Właśnie wróciłam z kolejnej wojażki, a mianowicie z Albanii. No cóż, kraj ten nie cieszy się dobrą opinią, co nieustannie będę dementować, bo to szalenie interesujące państwo ze wspaniałymi ludźmi, ale nie o tym chciałam rozprawiać w tym poście. Siedząc w busie na lotnisku, który miał mnie zawieść do centrum Tirany, spotkałam 6-osobową grupę Polaków.…… Czytaj dalej Blondynka w wielkim świecie, czyli co czyha na samotną kobietę w podróży

Refleksje

Go to hell, 2020!

No i znowu Sylwester. W tym roku zupełnie inny niż w latach poprzednich. Zamiast nerwowo krzątać się po domu i buszując w szafie w poszukiwaniu idealnej kreacji na wieczór, spokojnie oczekuję na nadejście Nowego Roku. Każdego roku z niechęcią idę na bal, tym razem Sylwestra spędzam tak, jak zawsze chciałam – w domu, przed telewizorem,…… Czytaj dalej Go to hell, 2020!

Refleksje

Thank You, Next!

31 grudnia. Jejku, jak ten czas leci!  Jeszcze „wczoraj” delektowałam się ciepłym, letnim słoneczkiem, a tu już przygotowuję się do powitania kolejnego roku. Jestem tym przerażona. Powoli zaczynam nie ogarniać tej karuzeli, wszystko za szybko się toczy. Coś się kończy, a coś zaczyna. Nowa dekada, nowe możliwości. Jestem gotowa na nowe wyzwania. To był udany…… Czytaj dalej Thank You, Next!

Refleksje

Nowy Rok, ta sama Ja

31 grudnia. Mój „ulubiony” dzień w roku 🙂 Zapewne zdążyliście się zorientować, że nie pałam sympatią do celebrowania Sylwestra 🙂 Jednak czuję się w obowiązku posumować jakoś ten rok, nim minie północ. Ten czas leci jak oszalały. Zaczęło mnie to przerażać. Nawet nie zdąży się człowiek obejrzeć, a kolejny rok już za pasem 🙂 Mijający…… Czytaj dalej Nowy Rok, ta sama Ja

Refleksje

30th birthday, 30 wishes

30 lat minęło jak jeden dzień… I stało się, dzisiaj kończę pewien (cudowny) etap w swoim życiu i rozpoczynam nowy, a tym samym zmieniam cyferkę z przodu. Zabawne, bo będąc dużo młodszą (powiedzmy o połowę młodszą) sądziłam, że ludzie w tym wieku są po prostu… starzy 😀 No cóż, dzisiaj i ja dołączam do tego…… Czytaj dalej 30th birthday, 30 wishes