Arabia Saudyjska to najbardziej restrykcyjny kraj, jeśli chodzi o religię. Prawo szariatu jest tam święte. Odstępstwo od wiary to najcięższy grzech. Za porzucenie islamu grozi kara śmierci, ale wyrok zamiast sądu często wydają najbliżsi. Farita straciła wiarę w Boga, teraz może również stracić za to życie. „Porzuciłam islam, muszę umrzeć” to wstrząsająca opowieść Saudyjki, która za odrzucenie islamu została skazana na śmierć.
Farita od dziecka była ciekawa świata i zadawała wiele niewygodnych pytań dotyczących religii, w której ją wychowano. W przeciwieństwie do większości grzecznych i cichych muzułmańskich dziewczynek, ku irytacji jej bogobojnych bliskich i nauczycieli, wiecznie dociekała prawdy. Jej ciekawość nie zaspokajały cytowane w odpowiedzi fragmenty Koranu, wręcz przeciwnie – rodziły jeszcze więcej pytań. Kwestionowanie słów proroka nie jest jednak w Arabii Saudyjskiej bezpiecznym zajęciem. Wątpliwości spowodowały, że nie była w stanie utrzymać wiary w przedstawionym przez islam porządek świata. Musiała uciekać ze swojego kraju. Odrzucając wiarę, automatycznie sprowadziła na siebie wyrok śmierci, ale zanim orzeczono go oficjalnie, nakaz zamordowania Farity wydał jej własny ojciec. Jej brat Asad podjął się jego wykonania. Przez wiele lat Farita ukrywała się w Europie. Nawet śmierć ojca nie sprawiła, że wyrok jej śmierci zostanie odwołany. Jej brat zadbał o to, by nigdy nie zaznała spokoju, a on sam nie spocznie, zanim nie wykona woli ojca…
Marcin Margielewski wydał kolejną szokującą opowieść o kobiecie, która ukrywając się przed własną rodziną, próbuje żyć normalnie. Historia Farity jest bardzo przejmująca. Trudno uwierzyć, że w XXI wieku nadal dzieją się takie okrucieństwa, a radykalizm dalej istnieje w krajach arabskich. Mimo postępu w innych częściach świata, kraje muzułmańskie wciąż za wyrzeczenie się religii, czyli apostazji, karzą śmiercią i to często z rąk najbliższych. Ta książka powstała na podstawie wywiadu z Faritą – kobietą, która nie godzi się na życie w Arabii Saudyjskiej. Autor spotkał się z bohaterką w jednym z europejskich krajów. Sama nie podała informacji gdzie mieszka, nawet swojego imienia. Wybrała tylko pseudonim. Nie ma żadnych szczegółów, które by mogły naprowadzić do niej jej prześladowców.
„Porzuciłam islam, muszę umrzeć” to wstrząsająca, trzymająca w napięciu i niestety prawdziwa historia jednej z wielu kobiet, które za swoje prawo do wolności zapłaciły wysoką, a czasami najwyższą cenę.
Za książkę dziękuję:
Inne książki Marcina Margielewskiego:
kobiecaintuicja.com 