Za każdym razem, kiedy czytam książki Laili Shukuri paraliżuje mnie. To, co znajduje się na kartach, wstrząsa mną dogłębnie. Czasami się zastanawiam, czy faktycznie są to opisane prawdziwe wydarzenia, czy może jednak jakaś powieść sci-fi pomieszana z horrorem. I co gorsza – każda kolejna książka jest jeszcze bardziej wstrząsająca od poprzednich.
„Uciekłam z arabskiego burdelu” to poniekąd kontynuacja losów Julii, znanej z poprzedniej – równie wstrząsającej książki Laili Shukri „Byłam kochanką arabskich szejków”. Dalsze losy bohaterki, o które czytelniczki pytały w mailach i recenzjach, dopiero teraz mogą ujrzeć światło dzienne.
Julia, którą rozkochał w sobie Tarek, a następnie bestialsko skrzywdził i sprzedał, ucieka z piekła, jakim jest dla niej arabski burdel. Próba uwolnienia kobiety staje się jednak bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać i wymaga podjęcia wielu skomplikowanych, ostrożnych i często niebezpiecznych kroków. Ale czy uwolnienie się z macek międzynarodowej siatki przestępczej jest w ogóle możliwe? Czy Julia zdoła uciec od seksualnego zniewolenia oraz brutalnej przemocy fizycznej i psychicznej, jakie były wcześniej jej udziałem?
Książka Laili Shukri to opowieść nie tylko o losach Julii, ale także o najmroczniejszych tajemnicach XXI wieku: handel ludźmi (w tym dziećmi), handel organami, obrzezanie kobiet oraz ekstrawagancje, spaczone fantazje i seksualne orgie najbogatszych szejków. A wszystko to w rzekomo cywilizowanym i nowoczesnym kraju, jakim reklamuje się Arabia Saudyjska.
Książki Laili Shakuri powinny być przestrogą dla dziewczyn, którym marzy się luksusowe życie w egzotycznych zakątkach świata, u boku obrzydliwie bogatych szejków czy innych arabskich przystojniaków. Oczywiście nie można generalizować, ale o tego typu historiach coraz częściej się słyszy. Najstraszniejsze w tym wszystkim jest to, że oprawcy czują się bezkarni i mają przyzwolenie na tego typu bestialskie zachowania. Przerażająca rzeczywistość, o której świat woli milczeć.
Inne książki Laili Shukri:
Za książkę dziękuję:
nie wiem dlaczego, ale taka tematyka (oprócz romansów mafijnych) jest bardzo popularna. To chyba dobrze, ponieważ dzięki takim świadectwom kobiety potrafią odnaleźć w sobie siłę i odwagę
Intrygująca książka, ale nie wie czy mam odwagę po nią sięgnąć.
Ksiązki tego typu stanowią naprawdę solidną porcję przestrogi przed wchodzeniem z pełnym zaufaniem w zupełnie obcą nam kulturę.
Uwielbiam ta serię, szczególnie w formie audiobooków czytanych przez Ewę Abart.
Tą książkę można posłuchać tu: https://www.youtube.com/watch?v=lYUHvigw5cI