Kultura · Literatura

Violetta Rymszewicz „Ile kosztuje żona? Mroczne sekrety rynku małżeńskiego”

Wielka miłość, bajeczny ślub i szczęśliwie zakończenie – do tego większość ludzkości dąży w swoim życiu. Jednak nie wszystkim jest to dane, zwłaszcza w patriarchalnym społeczeństwie. Co stanie się ze światem, jeśli zabraknie kobiet gotowych na zamążpójście? Jak wygląda status żon w różnych kulturach? Dlaczego przemoc jest wciąż tematem tabu? Komu opłaca się małżeństwo? Kim są incele i dlaczego nienawidzą kobiet? Na te i wiele innych pytań w swojej książce „Ile kosztuje żona?” stara się odpowiedzieć Violetta Rymszewicz.

„Ile kosztuje żona. Mroczne sekrety rynku małżeńskiego” to złożona historia o losach ludzi, którzy poszukują miłości i spełnienia w małżeństwie. To również opowieść o tym, jaki wpływ na związki mają „małżeńska ekonomia” i pieniądze. To zbiór opowieści z całego świata – Stanów Zjednoczonych, Chin, Indii czy Afryki Subsaharyjskiej. Wszystkie z nich łączy jedno: poszukiwanie miłości, kulturowa przemoc wobec kobiet i niedoskonałość instytucji małżeństwa w gwałtownie zmieniającym się świecie. Jak się okazuje, problem złego traktowania kobiet dotyczy również nas, Europejczyków, chociaż wydaje nam się, że to realia krajów po drugiej stronie globu. Violetta Rymszewicz szuka odpowiedzi na pytanie dotyczące roli kobiet-żon w zmieniającym się świecie, gdzie tradycja mocno ściera się z nowoczesnością. Poszukiwania zaprowadziły ją do wielu zakątków kuli ziemskiej i pokazały losy bohaterek i bohaterów opowieści o poszukiwaniu miłości oraz kondycji współczesnych żon.

Niestety patriarchat ,a się dobrze i póki co nie widać na horyzoncie zmian. Od najwcześniejszych lat społeczeństwo narzuca dziewczynkom pewne określone i pożądane modele zachowań. Kobieta ma być zawsze cicha, uprzejma, pomocna i miła dla wszystkich dookoła. Musi dbać o ognisko domowe, rodzić dzieci i dogadać partnerowi. Z kolei jej potrzeby powinny znajdować się na najniższym szczeblu hierarchii domowej oraz społecznej. Kobieta całym swym jestestwem ma służyć innym – do tego została stworzona. I niestety nadal tkwimy w błędnym kole patriarchatu, a jakiekolwiek odstępstwa od „normy” traktowane są jak dziwactwo, coś nienormalnego, a nawet opętanego. Chociaż powoli kobiety budzą się z letargu patriarchatu i biorą sprawy w swoje ręce, to ciągle jednak daleka droga do prawdziwej rewolucji.

Książka jest wstrząsająca. Chociaż o niektórych haniebnych praktykach matrymonialnych wiedziałam, to nadmiar informacji na raz może szokować. Nie potrafię sobie wyobrazić, jak w XXI wieku, w (rzekomo) cywilizowanym kraju Unii Europejskiej jakim jest Bułgaria, żonę-dziewicę kupuje się na targu, jak jakieś bydło! Jak to jest możliwe, że faceci płacą horrendalne pieniądze za silikonową lalkę, z którą potem biorą ślub? Dlaczego po śmierci męża, kobieta nie ma prawa do dziedziczenia i często pozostaje bez środków do życia, a nawet wygnana ze swojego domu? To tylko kilka przykładów tego, co znajdziemy na kartach książki „Ile kosztuje żona. Mroczne sekrety rynku małżeńskiego”. Czyta się ją jak wciągający thriller tyle tylko, że wszystko w niej opisane dzieje się w realnym życiu. Książka prowokuje do przemyśleń i zachęca do zastanowienia się jak często inaczej traktuje się ludzi tylko i wyłącznie że względu na płeć. Serdecznie polecam, ale ostrzegam – to dla czytelników o mocnych nerwach.

Za książkę dziękuję:

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s