Kultura · Literatura

Patrycja Chajęcka „Chorwacja. Ciemniejsza strona słońca”

Sezon wakacyjny w pełni. Polacy rozpoczynają urlop: jedna połowa rodaków spędza go nad polskim morzem, druga jedzie na drugi koniec Europy, aby wygrzewać się nad chorwackim wybrzeżem. Chorwacja to od wielu lat prawdziwy turystyczny hit pośród Polaków, a każdego roku staje się polską enklawą w okresie letnim. Czy ten wakacyjny raj może mieć jakąś skazę? Patrycja Chajecka pokazuje, że tak. Poza piękną fasadą, która reklamowana jest w kolorowych katalogach biur podróży, Chorwacja ma swoje mroczne oblicze.

Bez wątpienia Chorwacja to od wielu lat jeden z ulubionych wakacyjnych kierunków Polaków. Trudno się dziwić, bo malownicze krajobrazy, wspaniała natura, ciekawe zabytki, bliskość gór i morza, a do tego obietnica ciągłego słońca stały się symbolem idealnych wakacji. Wydaje nam się, że to kraj, o którym wiemy już wszystko. Okazuje się jednak, że najciekawsze jest w nim to, co ukryte. „Chorwacja. Ciemniejsza strona słońca” Patrycji Chajęckiej to portret chorwackiej rzeczywistości, wolny od lukru i turystycznych pocztówek.

Patrycja Chojęcka w swojej książce przedstawia kraj z perspektywy osoby, która jest wielbicielką tego bałkańskiego raju. Chociaż jej serce pała wielką miłością do tego kraju, to nie gloryfikuje go i podaje trzeźwemu osądowi, a kiedy trzeba to nie szczędzi także słów krytyki. Pokazuje jak zmieniał się kraj na przestrzeni lat, sięgając do jego trudnej przeszłości i współczesności dalekiej od perfekcji. Autorka rzuca wyzwanie utartym wyobrażeniom. Przypomina, że to, co widzimy w sezonie – zatłoczone plaże, kawiarnie pełne śmiechu, pocztówkowe widoki – to tylko wierzchołek góry lodowej. Prawdziwa Chorwacja kryje się poza sezonem, w ciszy, w opustoszałych miastach, w spojrzeniach mieszkańców, których życie toczy się nie tylko między czerwcem a wrześniem. Autorka opowiada o wyspach, z których każda ma do zaoferowania unikatową historię. O tym, że to kraj niecierpliwych kierowców, spontanicznych spotkań i niespiesznych spacerów deptakami tętniącymi życiem. Autorka podąża nieoczywistymi ścieżkami, oddaje hołd Zagrzebowi, opisując perełki modernistycznej architektury, piękno chorwackich cmentarzy czy wielobarwny świat sztuki ulicznej. To Chorwacja, której zupełnie nie znamy.

Chorwacja to piękny kraj, nie ma co do tego wątpliwości. Sama tam byłam trzy razy i za każdym razem urzekło mnie piękno tego kraju. Jednak ilość turystów i coraz wyższe ceny skutecznie zniechęcają do chorwackich wakacji. Rozumiem, że Chorwacja ma wiele do zaoferowania pod względem turystycznym, ale nie rozumiem, jak każdego roku można jeździć tylko tam i to dokładnie w to samo miejsce, np. Splitu czy Makarskiej. Są tacy ludzie, bo mam ich w kręgu swoich znajomych. Tymczasem Chorwacja to nie tylko plaże i oblegane zabytki. Patrycja Chojęcka odważyła się pokazać „brzydszą” stronę tego wakacyjnego raju. Autorka pokazuje codzienność zwykłych mieszkańców, którą rzadko widzi się z pozycji leżaka.  Nie jest to żaden typowy przewodnik, a raczej przewodnik po emocjach, historii i chorwackiej rzeczywistości. Dzięki książce „Chorwacja. Ciemniejsza strona słońca”  poszerzymy swoją perspektywę i inaczej spojrzymy na ten przepiękny, ale również skomplikowany kawałek Półwyspu Bałkańskiego.

Za książkę dziękuję:

Dodaj komentarz