Wielka Brytania ma ogromną i przebogatą historię – nie zawsze łatwą, ale na pewno interesującą. Ostatnimi czasy kraj ten słynie głównie z Brexitu, ze skandali wywołanych w obecnej Rodzinie Królewskiej oraz – a może przede wszystkim – z niedawną śmiercią Królowej Elżbiety II.

Z czym kojarzy nam się Wielka Brytania? Big Ben, czerwone budki telefoniczne, Harry Potter, autobusy piętrowe, The Beatles czy James Bond – to tylko kilka wybranych skojarzeń, ale tak naprawdę jest ich nieskończona ilość. Ostatnio w moje ręce wpadła nietypowa książka „Great! Wielka Brytania dla dociekliwych” autorstwa Tiny Oziewicz, w której się zakochałam. Dlaczego? O tym nieco później 🙂

Nie jestem wielbicielką Zjednoczonego Królestwa, chociaż kilka razy tam byłam i ogólnie lubię ten kraj, a na mojej bucket list znajduje się wiele miejsc, do których kiedyś chciałabym zawitać. Nie nazwę się jednak fanką. Kiedy sięgnęłam po książkę „Great! Wielka Brytania dla dociekliwych” pomyślałam sobie: czego nowego i odkrywczego mogę się dowiedzieć o tym kraju i jeszcze na dodatek z książki dla dzieci? Moje – jak się okazuje – ograniczone myślenie znowu wpędziło mnie w zakamarek stereotypów, że książki dla dzieci przeznaczone są tylko dla małych czytelników. Bzdura! I chociaż wydawało mi się, że wiem dużo o Wielkiej Brytanii, to lektura tej książki zweryfikowała moją (nie)wiedzę 🙂 I co więcej – czym prędzej chcę tam polecieć i odkryć miejsca, o których jest mowa.

Co mnie zatem tak bardzo urzekło? Przede wszystkim to, że znalazły się informacje, które wzbogaciły moją wiedzę i poszerzyły horyzonty. Uporządkowane informacje dotyczące historii, geografii, zwyczajów, a nawet literatury czy lokalnych legend sprawiają, że czytelnik nie wiadomo kiedy pochłania kolejne strony, aby dowiedzieć się kolejnej interesującej rzeczy. Nie jest to może encyklopedia wiedzy na temat tego kraju, ale książka zawiera wystarczającą ilość faktów. No i do tego fantastyczne ilustracje Zosi Frankowskiej, które dodatkowo podkręcają wyobraźnię.

Coraz częściej łapię się na tym, że z wypiekami na twarzy czytam książki kierowane do dzieci… 🙂 Absolutnie nie ma w tym nic ujmującego czy obciachowego, bo są to fascynujące pozycje, z prostym przekazem i przepiękną szatą graficzną, jak w przypadku tej książki. Moje wewnętrzne dziecko skacze z radości czytając tego typu książki 🙂 Dlatego cieszę się, że miałam przyjemność obcować z pozycją „Great! Wielka Brytania dla dociekliwych”. Jednak nie poprzestanę tylko na niej – pragnę odbyć podróż w inne rejony świata z serią „Świat dla dociekliwych” Wydawnictwa Dwie Siostry.

Za książkę dziękuję: