Pozostajemy w Ameryce Środkowej. Tym razem zwiedzimy filmową Kubę – państwo, które po dzień dzisiejszy zmaga się z piętnem ustroju komunistycznego.To, co kojarzy się z Kubą człowiekowi z Zachodu, to oczywiście gorące latynoskie tańce, pełne namiętności i pasji. Kuba to także skąpane w słońcu piękne, egzotyczne krajobrazy, które pobudzają wyobraźnię i powodują szybsze bicie serca. Kuba jest niedostępna dla amerykańskich filmowców, dlatego też w głównej mierze filmy powstały w innych latynoskich krajach, jak Dominikana czy Portoryko. Mimo wszystko fabuła tych filmów toczy się na kubańskich ziemiach, dlatego tym razem odbędziemy filmową podróż po tej wspaniałej wyspie.
Dirty Dancing. Havana Nights
reż. Guy Ferland
Produkcja: USA
Data premiery: 2004
Hawana, rok 1958. Nastoletnia Amerykanka Katey (Ramola Garai) wraz z rodziną przeprowadza się na Kubę. Mieszkają w ekskluzywnej amerykańskiej dzielnicy razem z innymi bogatymi amerykańskimi emigrantami. Dziewczyna dorasta w gorącej, a jednocześnie specyficznej atmosferze Hawany, która stoi u progu krwawej rewolucji. Pewnego dnia na swojej drodze spotyka Javiera (Diego Luna) – chłopaka z ubogiej dzielnicy miasta, który jest kelnerem. Między nimi iskrzy od pierwszego wejrzenia. Chcąc pomóc Javierowi w trudnej sytuacji finansowej, Katley decyduje się na udział w konkursie tanecznym, mimo, że na tańcu wcale się nie zna. Bogata i wpływowa rodzina dziewczyny jest przeciwna temu kaprysowi, jednak Katley stawia na swoim. Godziny spędzone na praktykowaniu tańca u boku gorącego Kubańczyka powodują wybuch namiętnego i intensywnego romansu pomiędzy bohaterami.
Jest to jeden z moich ulubionych filmów. Mimo, że produkcja nie dorasta do pięt pierwszej części, to z wypiekami na twarzy do niej powracam. Istotnym faktem jest to, że zdjęcia kręcone były w Portoryko, nie na Kubie. Zdołano jedynie odtworzyć kilka scen z Kuby, jednak nieświadomy widz nie zauważy w tym nic niepokojącego. Ciekawostką jest również to, że produkcja częściowo oparta jest na życiu producentki „Dirty Dancing 2” JoAnn Jansen.
Hawana – miasto utracone
reż. Andy Garcia
Produkcja: USA
Rok wydania: 2005
Ponownie przenosimy się w czasy przedrewolucyjne, do roku 1958. Hawana jest stolicą wiecznej zabawy i całonocnych uciech. Fico Fallone (Andy Garcia) jest właścicielem jednego klubu nocnego El Tropico, który cieszy się ogromna popularnością wśród tubylców. Jedni mieszkańcy korzystają z imprezowego stylu życia, zaś drudzy spędzają czas na obmyślaniu planu obalenia dyktatora Batisty. Sytuacja w kraju staje się bardzo napięta. Niebawem wybucha nieunikniona rewolucja. Jedni walczą o przejęcie władzy w mieście, zaś Fallone walczy, aby zachować swoja własność, miłość oraz kobiety. Wraz z wybuchem rewolucji, jego dotychczasowe życie zostaje wywrócone do góry nogami i będzie musiał zadecydować, co jest dla niego najważniejsze.
„Hawana – miasto utracone” to zmysłowa i barwna opowieść o dawnej Hawanie, Hawanie, jakiej już nigdy nie zobaczymy. Rozgrywająca się historia miłosna splata się z tragicznym wydarzeniem, jakim jest rewolucja kubańska. Fabuła skąpana jest południowym światłem barwach i gorącej kubańskiej muzyki oraz pełnej przepychu scenerii. Tym filmem, Andy Garcia składa hołd swojej dawnej ojczyźnie, którą jest właśnie Kuba.
Chico & Rita
reż. Javier Mariscal, Fernando Trueba, Tono Errando
Produkcja: Hiszpania, Wielka Brytania
Rok wydania: 2010
Animowana opowieść o epickiej miłości obdarzonego ogromnym talentem mężczyzny o imieniu Chico oraz pięknej i utalentowanej piosenkarki Rity. Początek ich wielkiej miłości zaczyna się w 1948 roku w Hawanie. Niestety los nie jest dla nich łaskawy – umieszcza kochanków po całym świecie: Las Vegas, Paryżu czy Nowym Jorku. Oboje nie potrafią bez siebie żyć, choćby bardzo chcieli. Pomimo, że często ranią się wzajemnie, a w ich rozłąkach maczają palce osoby trzecie. Jeżeli dwie połówki odnajdą się wzajemnie, to żadna siła na tym świecie nie jest w stanie ich rozdzielić.
Historia Chico i Rity oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Bohaterów połączyła miłość i pasja, której towarzyszą dźwięki jazzu, cubop, mambo, samby. Muzyka odgrywa ogromną rolę zarówno w życiu Chico, jak i Rity, to ona jest przewodnikiem ich miłości.
Buena Vista Social Club
reż. Wim Wenders
Produkcja: Francja, Kuba, Niemcy, Wielka Brytania, USA
Rok wydania: 1999
Sentymentalna podróż do innego świata, w którym dla żyjących w biedzie ludzi muzyka stanowi sens i dyktuje treść życia. Dokumentalna produkcja ukazuje życie dwóch niegdyś popularnych muzyków z czasów przedrewolucyjnych, którzy grali ludową kubańską muzykę. Razem z kamerą udajemy się na wycieczkę w poszukiwaniu lokali, w którym odbywały się koncerty. Łagodne, kołyszące rytmy, proste słowa opowiadające o miłości przepełnione ciepłem, czasem chropawe brzmienie instrumentów – wszystko to sprawia, iż nawet na tych, którzy nie są zwolennikami afrokubańskich rytmów, muzyka urzeka swoją delikatnością i zmysłowością.
Produkcja w reżyserii Wima Wendersa jest znakomita opowieścią o wyjściu z artystycznego niebytu dwóch niegdyś sławnych artystów, którzy podbijali serca licznym słuchaczom. Produkcja pokazuje nam wywiady z muzykami, fragmenty niezapomnianych koncertów, wypowiedzi dawnych gwiazd, a także przemieszczamy się po współczesnej Hawanie – pięknej ruinie, która mimo wszystko nadal zachwyca.
Zanim zapadnie noc
reż. Julian Schnabel
Produkcja: USA
Rok wydania: 2000
Biograficzna produkcja ukazująca życie kubańskiego pisarza i poety Reinalda Arenasa (w tej roli nominowany do Oscara Javier Bardem). Reinald urodził się i dorastał w biednej rodzinie, wychowywany był przez matkę. Niezwykle inteligentny chłopiec obserwując i zachwycając się otaczającym go światem opisywał wszystko w swojej poezji. Jako młodzieniec wstąpił w szeregi powstańców dowodzących przez Fidela Castro, którzy dążyli do obalenia władzy dyktatora Batisty. Po rewolucyjnym sukcesie, Reinald wstępuje do rządu nowego władcy. W późniejszych latach rozpoczyna naukę na Uniwersytecie w Hawanie, gdzie bierze udział w homoseksualnych manifestach, za które trafia do więzienia. Po dwóch latach odsiadki, poeta decyduje się na wyjazd do Nowego Jorku, by kontynuować swoją karierę pisarza. Wyjeżdżając z Kuby, nie zdawał sobie sprawy, że już nigdy więcej nie powróci do swojej ojczyzny.
W filmie ukazane są nie tylko bunt, przestępczość czy rewolucja, ale także zamiłowanie młodego i nieco zagubionego chłopaka do literatury i nauki. „Zanim zapadnie noc” pokazuje niezwykłą historię życia wielkiego poety Arenasa – buntownika i homoseksualisty pełne przygód: bunt, więzienie, sukcesy, homoseksualizm, emigracja oraz samotne życie aż do śmierci.
Hawana
reż. Sydney Pollack
Produkcja: USA
Rok wydania: 1990
Po raz kolejny przenosimy się do Hawany w roku 1958. W tamtych czasach nazywane było „najseksowniejszym miastem świata”. Pokerzysta Jack (Robert Redford) ma wielki i ambitny plan zgarnięcia wysokiej puli w grze. Nie przejmuje się wizją nadchodzącej rewolucji – nikt i nic nie zdoła pokrzyżować jego planu. Jednak los lubi płatać figle i w najmniej spodziewanym monecie wywrócić dotychczasowe życie do góry nogami. Jack poznaje piękną Robertę (Lena Olin), jak się okazuje – żonę jednego z rewolucjonistów Arturo (Raul Julio). Gdy Arturo zostaje zatrzymany i zamknięty w więzieniu, między Jackiem i Robertą rodzi się ognista miłość, która jednak zagraża pokerowym planom o wielkiej wygranej.
Film w reżyserii Sydneya Pollacka oparty jest na podstawie powieści Judith Rascoe. Jest to również remake „Casablanki” z 1942 roku. Produkcja pokazuje, jak wiele dla miłości zdolny jest poświęcić człowiek, byleby tylko być z ukochaną osobą, nie biorąc pod uwagę żadnych konsekwencji.
Poprzednie filmowe wpodróże:
Meksyk: Kino z Meksykiem w tle
Włochy: Kino z Italią w tle
Afryka: Kino z Afryką w tle
Grecja: Kino z Grecją w tle
Bardzo ciekawa recenzja.
Dziękuję 🙂 Zapraszam do moich innych filmowych podróży 🙂 Pozdrawiam
Widziałam chyba tylko pierwszy film 😉 Aczkolwiek pozostałe obejrzałabym z dużą przyjemnością 😉
Polecam! 🙂 Pozdrawiam
„Dirty Dancing 2” znam i niezmiennie uwielbiam ❤ Zdecydowanie sięgnę po film z Hoffmanem. Buena Vista Social Club są fantastyczni, szczególnie lubię piosenkę "Chan Chan". Marzy mi się zwiedzić kiedyś parną, duszną i gorącą Kubę. Napić się rumu, zapalić cygaro i zatańczyć.
Ja też! Kuba to moje wielkie podróżnicze marzenie! 🙂 Pozdrawiam
Pamiętam, w latach osiemdziesiątych oglądałem film produkcji kubańskiej (kręcony na Kubie przez Kubańczyków). Musiał być mocny, skoro pamiętam go do dziś 😉
[choć podejrzewam, że stężenie propagandy musiało tam wielokrotnie przekraczać śmiertelne normy 😉
W Dirty Dancing 2 gra mój ulubiony meksykański aktor, Diego Luna ❤ cały film raczej niespiesznie toczy się w kierunku banalnego love story z historią niczym z Romea i Julii, ale ma to też swój urok. Pozostałych filmów nie znam, ale chętnie obejrzę 🙂
Muszę sprawdzić „Zanim zapadnie noc”, szczególnie że Schnabel należy do twórców, których bardzo cenię za różnorodność (jego malarstwo!). „Chico & Rita” to było jedno z przyjemniejszych zaskoczeń w czasie jednej z edycji Nowych Horyzontów. Kapitalny seans na wrocławskim rynku 🙂
Nie znam żadnego z tych filmów… Dwie propozycje mnie zainteresowały – Dirty Dancing Havana Nights oraz Chico & Rita. Chętnie je obejrzę 🙂
Polecam 🙂
Akurat nadrabiam filmy z Billem Murrayem, żeby mieć pełny obraz. „Miasto utracone” jest na liście 🙂
Kuba to zupełnie nie moje klimaty. ☺ Oryginalne ,,Dirty dancing“ widziałam, ale przyznaję, że mnie nie porwało. Na nową wersję raczej się nie skuszę, ale ,,BVSC“ może być ciekawe. Pozdrawiam!
„Dirty Dancing” to klasyk, to mój ukochany film 🙂 Co prawda „Dorty Dancinh. Havana Nights” nie dorównuje oryginałowi, to mimo wszystko także uwielbiam 🙂 Pozdrawiam
Bardzo ciekawe zestawieni. 🙂
Dziękuję 🙂 POzdrawiam
Miałam okazję oglądać tylko „Diety dancing”, ale chętnie zapoznam się z innymi 🙂
Polecam 🙂 Pozdrawiam
Oj, Dirty Dancing Havana kompletnie się nie umywa do oryginalnego „Wirującego Seksu”.
To prawda. „Wirujący seks” to klasyk, ale „Havana Nights” też mnie urzekło 🙂 MNoże dlatego, że mnie ciągnie w tamten rejon świata 🙂 Pozdrawiam