Catherine Lambert powraca. Po przygodach w Nowym Jorku i Paryżu, tym razem wybiera się do słonecznej Italii, by rozwikłać kolejną zagadkę. To miał być romantyczny weekend w Rzymie. Antoine postanowił zrobić Catherine niespodziankę i zaplanował każdy szczegół ich wyjazdu do stolicy Włoch. Jednak rzeczywistość okazała się brutalna i zamiast cieszyć się czasem spędzonym z ukochanym i robić zakupy w najlepszych domach mody, Catherine i jej nieustraszony asystent Rikash, wplątują się w kolejną aferę. Jak się okazuje, romantyczny weekend w Wiecznym Mieście może przemienić się w (kolejną) niebezpieczną przygodę. Tym razem w aferę zamieszana jest nie byle kto, a włoska mafia…

Catherine Lambert to czołowa prawniczka domu mody Dior. Jest pewna siebie, niezależna, elegancka i zaradna. Poza tym odważna, uczciwa, twarda, zawsze broni swojego zdania oraz doskonale wie, czego chce od życia. Jednak przede wszystkim jest lojalna względem swojego pracodawcy, własnego sumienia oraz wartości moralnych. Ma świetną pracę i kochającego chłopaka, ale kiedy musi wybrać pomiędzy ukochanym a etyką zawodową, bez wahania wybiera to drugie. Jednak bez swojego dziennego asystenta u boku, główna bohaterka nie poradziłaby sobie tak dobrze. Razem stanowią świetnie zgrany team, którego trudno rozdzielić. Łączą ich nie tylko relacje zawodowe, ale przede wszystkim są najlepszymi przyjaciółmi, którzy mogą liczyć na siebie w każdej sytuacji.

„Kocham Rzym” to kolejna, trzecia już część przygód Catherine oraz jej dzielnego asystenta Rikasha. Osobiście uwielbiam cykl „J’adore” autorstwa Isabelle Lafléche. Zarówno „Kocham Nowy Jork” i „Kocham Paryż”, jak i najnowszą powieść pochłonęłam od razu. Seria napisana jest lekkim i bardzo przyjemnym językiem. Fabuła zaś pełna jest zaskakujących zwrotów akcji, a przy tym można się przy niej pośmiać, takie połączenie kryminału z komedią romantyczną.

Rzym to cudowne miasto. W stolicy Włoch byłam dawno temu, a dzięki lekturze tej książki na nowo zapragnęłam pojechać do Wiecznego Miasta! Wydawać by się mogło, że to właśnie Mediolan jest europejską stolicą mody, jednak autorka pokazała, że jest zupełnie inaczej. Tak, zdecydowanie kocham Rzym, zarówno samo miasto, jak i najnowszą powieść Isabelle Lafléche. Z niecierpliwością czekam na kolejne przygody Catherine Lambert!

http://dlalejdis.pl/artykuly/kocham_rzym_recenzja