Mówi się, że każda kobieta się z nią rodzi i jest ona najlepszą przyjaciółką każdej z nas, jest naszym szóstym zmysłem. Niezawodna, tajemnicza i niewytłumaczalna, doradzi w każdej sytuacji. O co tak naprawdę chodzi z tą kobiecą intuicją?
Według Wikipedii intuicja „to proces myślowy polegający na szybkim dopasowaniu danej sytuacji, problemu, zagadnienia do znanych już szablonów i zależności. Objawia się w postaci nagłego przebłysku myślowego, w którym dostrzega się myśl, rozwiązanie problemu lub odpowiedź na nurtujące pytanie. Często mylona jest z przeczuciem o podłożu emocjonalnym. Natura intuicji wynika z tego, że jest ona procesem podświadomym, którego nie można kontrolować, można jedynie dopuszczać lub odrzucać podawane przez intuicję rozwiązania. Jest ona procesem bardziej kreatywnym i działającym na wyższym poziomie abstrakcji w porównaniu do myślenia logicznego.”
Innymi słowy, intuicja jest naszym wewnętrznym głosem, który podpowiada nam jak mamy postąpić, którą drogę wybrać czy jaką podjąć decyzję. Jest takim przeczuciem, które nie ma żadnych racjonalnych i logicznych podstaw. Im więcej posiądziemy życiowego doświadczenia, tym większa jest moc naszej intuicji. Jeśli robimy cos intuicyjnie, to opieramy się na własnych doświadczeniach. Krótkimi słowy – jest to takie zjawisko, polegające na tym, że do naszego umysłu docierają pewne informacje, które nie są świadomie rejestrowane przez nasz mózg.
Czy w życiu zawsze należy kierować się intuicją? Są dwie strony medalu. Z jednej strony należy ją doceniać i warto korzystać z jej rad. Ta nieświadoma mądrość wpływa na wiele odruchów, impulsów i niewytłumaczalnych decyzji. Z drugiej jednak strony warto zachować zdrowy rozsądek w tej kwestii. Działania podjęte pod wpływem intuicji mogą wydawać nam się dalekie od obiektywizmu i kierować nas na tory uprzedzeń, stereotypów i naiwności.
Zaskakujące, że na temat tajemniczej kobiecej intuicji najczęściej wypowiadają si mężczyźni. To oni zarzucają nam kobietą, że jesteśmy zbyt emocjonalne i bierzemy wszystko do siebie. Tak naprawdę przekonanie o tym zjawisku zakorzenione jest głęboko w naszej kulturze. To właśnie płci pięknej przypisywano zdolność do empatii, wrażliwość, okazywanie uczuć. Dzięki temu są lepszymi obserwatorami, badają i analizują otoczenie, przez co w pewien sposób wpływają na przewidywanie następstw wydarzeń. Czy zatem kobieca intuicja jest domeną kobiet? Naukowcy nie są zgoni w tej kwestii. Jedni uważają, że zakodowane jest to w kobiecych genach, drudzy że obie płcie mają dobrze rozwinięty zmysł intuicji, a jeszcze inni, że to tylko i dziedzina przypisana mężczyznom. Na próżno szukać prawdy. Ja jednak jestem przekonana, że jest to przywilej kobiet, bo czy ktokolwiek słyszał o czymś takim jak męska intuicja? 🙂