Berat. W mieście tysiąca okien
Berat był pierwszym miejscem, które urzekło mnie w Albanii, a i tak nie od razu. Jako wymagająca podróżniczka (oraz osoba w gorącej wodzie kąpana) od samego początku oczekiwałam efektu ŁAŁ, jak tylko postawiłam stopę na albańskiej ziemi. Po trzydniowym pobycie w Tiranie i okolicach stwierdziłam, że nie ma w tym kraju dla mnie nic ciekawego…… Czytaj dalej Berat. W mieście tysiąca okien