Ostatnimi czasy praktyka bodyfullnes cieszy się dużą popularnością. Każdy z nas chce dbać o własne ciało, umysł i uczucia. Jednym idzie to lepiej, innym trochę mniej. Specjaliści organizują różne warsztaty, oferują skuteczne kursy. Wszystko po to, żeby żyło nam się lepiej. A dla tych jeszcze nieprzekonanych lub nieświadomych – piszą również książki. Jedną z nich jest „Bodyfullnes. Jak poprawić relację z ciałem poprzez zmysły, oddech i ruch” autorstwa Christine Caldwell.
Christine Caldwell jest autorką programu Poradnictwa Somatycznego Wyższej Szkoły Poradnictwa i Psychologii na Uniwersytecie Naropa, gdzie wykłada od ponad trzydziestu lat. Jako praktykująca psychoterapeutka z wieloletnim doświadczeniem, Christine prowadzi szkolenia z somatyki zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i za granicą. Teraz wydała praktyczny przewodnik po praktykach i zasadach uzdrawiania somatycznego i osobistego umacniania. Dzieli się z czytelnikami swoją wiedzą i ponad trzydziestoletnią praktyką.
Czym jest to całe bodyfullnes? To praktyka, która ma na celu poznanie na nowo własnego ciała, zadbania o nie oraz nauka bycia świadomym jego istnienia. Taka kontemplacja ciała sprawia, że jesteśmy bardziej skupieni na doświadczeniu i odczuwaniu chwili obecnej, co pozwala lepiej zrozumieć nasze myśli i uczucia. Praktykowanie bodyfullnes sprzyja poprawie zdrowia fizycznego, redukcji stresu, poprawie samopoczucia emocjonalnego, lepszej koncentracji i skupieniu oraz budowaniu harmonijnych relacji z innymi.
„Bodyfullnes. Jak poprawić relację z ciałem poprzez zmysły, oddech i ruch” to praktyczny poradnik i prawdziwe kompendium wiedzy na temat praktyki bodyfullnes. idelany przewodnik dla takiego laika jak ja. Zawiera niezbędną teorię oraz ciekawe ćwiczenia stosowania tej praktyki. Autorka w ciekawy sposób zachęca do zwiększenia świadomości własnego ciała, poprawy koncentracji, produktywności i relacji interpersonalnych. Wszystko po to, aby wieść zdrowe i pełne optymizmu życie. Ja chętnie wykorzystam niektóre elementy, a potem może i zrobię jakiś kurs, kto wie.

