Kultura · Literatura

Tadeusz Biedzki „W Afryce”

Afryka – kontynent piękny, intrygujący, ale też szalenie niebezpieczny. To właśnie na Czarnym Lądzie pojawili się pierwsi ludzie. Niestety dzisiaj Afryka to kontynent biedy, przemocy, głodu i nędzy. W drugim dziesięcioleciu XXI wieku, narody Afryki wciąż dotykają te same problemy głodu, zarazy, ale i brak zrozumienia przez Zachodnia cywilizację obcej kultury, źródła zabobonów, zachowań, tradycji, wierzeń.

Afryka w oczach Tadeusza Biedzkiego, pół wieku po opisaniu przez Ryszarda Kapuścińskiego, jawi się okrutniejsza niż u wybitnego pisarza. Afrykańskie problemy, dramaty i tragedie są dziś większe, bardziej przerażające. Biedzki w ciągu trzydziestu lat swoich wędrówek dotarł do miejsc, gdzie było niewielu białych (przypuszczalnie jako pierwszy Polak był u źródeł Nigru). Pisze o porywaniu i zabijaniu dzieci przez czarowników, gwałceniu i mordowaniu albinosów, o chorobach, duchach i szamanach, losie białych, miłości i seksie, o szokujących obliczach wojen i o tym, czego najbardziej pożądają Afrykanie. Widzi więcej niż inni, pokazuje Afrykę, jakiej nie znamy, i opisuje ją uczciwie, bez koloryzowania.

Do tej pory nie dotarłam jeszcze na afrykański kontynent, ale od kilku lat czytam namiętnie książki o tej części świata, a Kapuściński jest jednym z moich autorytetów. Dlatego też chętnie sięgnęłam po książkę Tadeusza Biedzkiego „W Afryce”. Okazuje się, że z twórczością tego autora miałam styczność już wcześniej, przy lekturze innych reportaży: „Dziesięć bram świata” oraz „Wyspy niepoliczone. Indonezja z bliska”. Wtedy również zachwyciłam się jego opowieściami.

„W Afryce” to trzecia część „Trylogii afrykańskiej”, która stanowi podsumowanie licznych podróży pisarza na Czarny Ląd. Tak jak poprzednie tomy, jest książką reporterską, pełną zwrotów akcji, niesamowitych wydarzeń i opisów dramatycznych losów ludzi, ale uzupełnioną o wiele ocen, spostrzeżeń i refleksji wnikliwego obserwatora Afryki. Autor opowiada o ziemi, ludziach, obyczajach i codzienności. To momentami przerażający opis wydarzeń i afrykańskiej codzienności. „W Afryce” to fascynująca książka o prawdziwej, a nie bajkowej Afryce, którą czyta się z zapartym tchem. Chętnie sięgnę po wcześniejsze części „Trylogii afrykańskiej”.

Za książkę dziękuję:

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s