Słowo „depresja” jest nadmiernie nadużywane – sięgamy po nie, by opisać zwykłą chandrę lub przejściowe obniżenie nastroju. Z drugiej jednak strony, statystyki zachorowań na depresję są niedoszacowane, ponieważ chorzy – bojąc się stygmatyzacji – przyznają się do swoich dolegliwości. Według nieoficjalnych danych, na całym świecie świecie na depresję choruje ponad 350 mln ludzi, w Polsce nawet do 1,5 miliona osób. Liczby te czynią depresję jedną z największych plag naszych czasów. Jest to bardzo poważna choroba, która może prowadzić do śmierci – samobójstwa.
Monika Kotlarek napisała książkę, która pozwala spojrzeć na tę chorobę z innej perspektywy. Monika jest psycholożką, która ukończyła Uniwersytet SWPS we Wrocławiu, należy również do Australian Society of Rehabilitation Counsellors. Poza tym prowadzi swojego bloga, na którym dzieli się swoją wiedzą z zakresu psychologii i psychiatrii. „Depresja, gdy każdy oddech boli” pozwala lepiej zrozumieć zarówno chorym, jak ich bliskim, co oznacza życie z tą chorobą. Oczywiście trzeba pamiętać, że żadna lektura poradników nie zastąpi terapii i leczenia, ale może ją wspomóc.
Depresja to poważna choroba przewlekła i jest czymś znacznie więcej, niż przelotnymi humorkami czy dołkiem. To poważna, wyniszczająca choroba, która wpływa negatywnie na każdy aspekt życia cierpiącego, a w skrajnych wypadkach prowadzi do samobójstwa, czyli do śmierci. Pojawia się niepostrzeżenie i ma różne oblicza. Depresja może dotknąć każdego – niezależnie od wieku, płci czy statusu społecznego.
Kiedyś zdiagnozowana depresja wiązała się ze społecznym ostracyzmem, wyzywaniem od wariatów i wyśmiewaniem. Na szczęście to się zmienia. I chociaż poziom polskiej psychiatrii jest na niskim poziomie – brakuje specjalistów, a lista oczekujących na pomoc się wydłuża – to świadomość i wrażliwość społeczna rośnie. Dobra wiadomość jest taka, że depresja to choroba, którą można, a nawet trzeba leczyć! Nie jest to łatwe zadanie, ale z odpowiednio dobranymi lekami, fachową pomocą i opieką ze strony rodziny, pokonanie depresji jest jak najbardziej możliwe.
Książka Moniki Kotlarek „Depresja, czyli gdy każdy oddech boli” pomaga zrozumieć istotę tej choroby. Wyjaśnia, jakie procesy biologiczne zachodzą w organizmie w trakcie choroby; tłumaczy jakie uwarunkowania genetyczne mogą wywołać chorobę; podpowiada, jak można wspomóc terapię, a czego należy się wystrzegać, by nie pogorszyć stanu zdrowia. To połączenie praktycznego poradnika z pamiętnikiem – z jednej strony Monika podała konkretne rozwiązania, a z drugiej opisuje myśli oraz historie osób, które zmagają się z depresją. To swego rodzaju przewodnik po chorobie i życiu z nią, przydatny zarówno dotkniętym nią osobom, jak i ich najbliższych, którzy chcieliby pomóc, ale nie do końca wiedzą jak. „Depresja, czyli gdy każdy oddech boli” to bardzo potrzebna i praktyczna pozycja, która powinna znaleźć się w każdej domowej biblioteczce.