Co się stanie, gdy osiem kobiet o zupełnie różnych osobowościach spotka się w jednym miejscu? Taka mieszanka wybuchowa może niespodziewanie eksplodować w każdej chwili.
Odcięty od świata dom na pustkowiu. Osiem kobiet: matka, żona, szwagierka, siostra, dwie córki, dwie pokojówki – podejrzanych jest o zabójstwo pana domu. Każda z nich ma motyw, by zabić, ale z drugiej strony każda ma alibi. Każda z nich jest zupełnie inna: Luiza (Paulina Chruściel) to nowa pokojówka, która ma nadzieję na płomienny romans z panem domu; Gabi (Katarzyna Gniewkowska) – żona Marcela, stanowcza i temperamentna pani domu trzyma w ryzach pozostałe mieszkanki; Starsza Pani (Elżbieta Jarosik) seniorka rodu skrywa w tajemnicy nie tylko pieniądze; Zuza (Weronika Warchoł) starsza córka Gabi wraca do domu z kilkumiesięcznej podróży razem z wielką niespodzianką; Augusta (Izabela Dąbrowska) hipochondryczna i wiecznie nieszczęśliwa siostra Gabi to nie takie niewiniątko, na jakie wygląda; Maria (Maria Seweryn) to oddana pokojówka, która jak się okazuje nie jest tak lojalna jak wszyscy sądzą; Patrycja (Anna Smołowik) jako znienawidzona siostra Marcela swoją niespodziewaną obecnością wprowadza jeszcze więcej zamieszania; Katarzyna (Zofia Domalik) to młodsza córka Gabi, zbuntowana nastolatka, ale to ona wydaje się być najrozsądniejsza z nich wszystkich. Kobiety, próbując rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci, zaczynają prowadzić pełną zaskakujących zwrotów akcji, zabawnych dialogów, błyskotliwych ripost i kąśliwych uwag grę. Jakie sekrety zdemaskuje?
Najnowszy spektakl „8 kobiet” można oglądać na deskach Och-Teatru. To zabawna komedia, ale łącząca zarazem elementy grozy i dreszczyku emocji z ośmioma, jakże różnymi kobietami. To prawdziwy festiwal osobowości. Każda z nich reprezentuje różne pokolenie i różne poglądy na życie. Aktorkom na scenie towarzyszy zespół muzyczny w składzie: Michał Łamża, Wojciech Gumiński i Szymon Linette.
„8 kobiet” w reżyserii Adama Sajnuka to spektakl, który łączy elementy powieści kryminalnej w stylu Agaty Christie, z komedią i melodramatem. Jest także, a może przede wszystkim, opowieścią o różnych typach, wymiarach i tajemnicach kobiecości. Osiem kobiet i osiem niesamowitych aktorek na scenie.
Za możliwość obejrzenia spektaklu dziękuję: