Kreta wydaje się być jednym z najbardziej tajemniczych miejsc w Europie. O taki wizerunek zadbała prastara cywilizacja, której początki sięgają legendy o królu Minosie. Do dnia dzisiejszego trudno jest wyjaśnić, jak to się stało, że kultura minojska osiągnęła tak wysoki poziom cywilizacyjny, ale to właśnie ta wyspa uznawana jest za kolebkę europejskiej cywilizacji.
Starożytni Kreteńczycy mogli się szczycić faktem, że właśnie na ich ziemi na świat przyszedł najważniejszy ze wszystkich bogów greckiej mitologii – gromowładny Zeus. Pojawiają się również wzmianki o innych bogach przebywających na wyspie, m. in. Posejdona, herosa Herkulesa czy zwykłych śmiertelników, jak Dedal. Nie ma się co dziwić, że bogowie upodobali sobie Kretę. Otaczające wyspę wody błękitnego morza, bezchmurne niebo w kolorze akwamaryny, majestatyczne góry Idi czy też winnice i wiecznie zielone gaje oliwne sprawiają, że można w tym miejscu zakochać się bez pamięci.
W żyłach Kreteńczyków płynie minojska krew. O potędze ich przodków świadczą współczesne wykopaliska, a w szczególności te w Knossos i Fajstos. Pozostałości wspaniałych pałaców do dziś zdumiewają i zadziwiają wiedzą i techniką ich konstruktorów. Późniejsza historia Krety nie jest tak jasna jak w okresie starożytności. Po epoce rozkwitu przychodzi nastaje czas wali i zmagań z kolejnymi najeźdźcami. Nic w tym dziwnego, gdyż wyspa kusiła swoimi walorami, a także znajdowała się w strategicznym miejscu – na szlaku prowadzącym do Afryki. Po setkach lat okupacji, Kreteńczycy mogą wreszcie żyć w spokoju, według własnego tempa i zasad.
Właśnie tutaj, w kreteńskiej grocie we wnętrzu góry Dikte, miał się narodzić władca wszystkich bogów – Zeus. Pan Olimpu w pogoni za zaspokojeniem swojego pożądania, postanowił uprowadzić fenicka księżniczkę o imieniu Europa. Znudzony bóg szybko porzucił swoją kochankę wraz z ich wspólnym potomstwem, trzema synami: Minosem, Radamantysem i Serpedonem. Bracia podzielili się władzą, a każdy z nich kierował własnym pałacem: Knossos, Fajstos i Malii. Jednak po pewnym czasie Minos objął władzę na całej Krecie i ogłosił się jedynym, prawowitym królem. Poślubił piękną Pazyfae, córkę boga Heliosa, a w krótce przyszło na świat ich liczne potomstwo. Sielanka szybko się skończyła. Rozgniewany brakiem posłuszeństwa króla Posejdon postanowił zemścić się na niewdzięcznym władcy. Zmieniając się w postać byka, rozkochał w sobie Pazyfae, która wkrótce urodziła syna. Nie było to normalne dziecko; posiadał ciało człowieka i głowę byka. Nadano mu imię Minotaur. Król Minos nakazał swojemu genialnemu konstruktorowi Dedalowi wybudować ogromny labirynt, by osadzić w nim dziecko swojej niewiernej małżonki. Wiele tekstów źródłowym mówi, że labirynt powstał na terenie pałacu w Knossos. Trudno nie zgodzić się z ta hipotezą, gdyż królewska rezydencja liczyła ponad półtora tysiąca pomieszczeń. Ponad tysiącletnia cywilizacja tego mitycznego okresu, na cześć króla Minosa została nazwana minojską.
Pałac w Knossos
To obowiązkowy punkt na podróżniczej trasie Krety. Ruiny pałacu powstałego ponad 4 tys. lat temu możemy podziwiać w okolicach Iraklionu (Heraklionu). Do dnia dzisiejszego zachwyca odwiedzających doskonałością konstrukcji i rozmachem, z jakim został wybudowany. Poza pałacowymi pomieszczeniami, mieściły się tam również warsztaty i spichlerze zaopatrujące ponad 10 tys. mieszkańców. Po zachodniej stronie pałacu znajdują się wykopane w ziemi okrągłe jamy, które pełniły funkcję spichlerzy na ziarno. Dalej znajduje się tzw. Dom Wschodni, czyli wystawny budynek, w którym zamieszkiwali zamożni mieszkańcy Knossos. Świadczą o tym potężne schody i kolumny. Idąc po schodach dojdziemy do komnaty, która początkowo uważana była za rezydencje królewskiej pary. Aktualnie uważa się, że w przeszłości było tam sanktuarium. Podążając dalej zaglądamy do sali tronowej i basenu lustralnego. Za nimi rozpościera się główny dziedziniec, który stanowił arenę minojskich obrzędów. Nieopodal mieściła się kaplica, skarbiec oraz schody prowadzące do królewskich komnat. Gdyby nie to, że ruiny pokryte były przez mech, roślinność i pył, nie przetrwałyby do czasów obecnych. Pierwszym poszukiwaczem, który rozpoczął poważne prace wykopaliskowe na tym terenie, był archeolog z Iraklionu, Minos Kolokairinos. W 1879 roku udało mu się wydobyć 12 pitosów. Po sukcesie jego odkrycia, rozpoczęła się prawdziwa wojna o stanowisko archeologiczne w Knossos – ubiegali się o nie Amerykanie, Francuzi, Niemcy i Anglicy.
Ach, te zawiłe intrygi miłosne greckich bogów 🙂 Mit o Zeusie i grocie przypomniał mi, że kiedyś już byłam w podobnym miejscu – w Japonii jest „niebiańska jaskinia”, w której ukryła się kiedyś Amaterasu (Bogini Słońca), główne bóstwo japońskiego „Olimpu” 🙂
Śliczne zdjęcia, fajnie tam musi być 🙂 mam nadzieję, ze kiedyś się wybiorę;)
Fajne miejsce na wakacje!
Bardzo! 🙂 Pozdrawiam
Byłam Krecie jak byłam małym dzieckiem- do dzisiaj myślę o tym, żeby tam wrócić, bo to były jedne z fajniejszych wakacji, na jakich byłam! Dzięki za przywołanie wspomnień! 🙂
Prosze bardzo 😉 Ja też muszę wrócić na Kretę, bo nie wszędzie tam dotarłam 🙂 Pozdrawiam
Piękne zdjęcia i bardzo ciekawy opis Krety
Dziękuję 🙂 Pozdrawiam
Fantastyczny pomysł na spędzenie cudownych wakacji, a do tego możliwość udania się na wycieczką w daleką przeszłość. 🙂
Bookendorfina
Dokładnie 🙂 POzdrawiam
Kreta jest piękna! Byłam i chętnie tam wrócę. Dzięki za przypomnienie tych chwil 🙂
Cała przyjemność po mojej stronie 🙂 Ja też tam jeszcze kiedyś powrócę! 🙂 Pozdrawiam
Na Krecie była kilka lat temu, bardzo miło wspominam, zwiedziliśmy prawie całą wyspę samochodem.
Mi jeszcze pozostało pare miejsc na Krecie do odiwedzenia 🙂 Pozdrawiam
Rany, cudownie by było kiedyś tam się wybrać. Od dawna marzy mi się Grecja, bo do tej pory jedyny kontakt ze starożytnością miałam w muzeum. 🙂
Polecam! 🙂 Pozdrawiam
Może kiedyś też odwiedze to miejsce chciaż Grecja taka za ciepła jka dla mnie 😉
Polecam Grecję z całego serca. Jeśli chodzi o pogodę, to zależy o jakiej porze roku tam pojedziesz 🙂 Latem, nie będe ukrywać, że jest tam istne piekło, ale wiosną lub jesienią temperatury są przyjemne 🙂 Pozdrawiam
bez cienia watpliwosci… to trzeba zobaczyc. co za piekne i ciekawe miejsce.
Tak, bez cienia wątpliwości polecam z całego serca 😉 Pozdrawiam
Kreta to jedno z tych miejsc, o których marzę. Wiem, że mojej rodzinie tez by się tam spodobało 🙂
Na pewno! Kreta jest wspaniała 🙂 Pozdrawiam
Ja za tydzień jadę i nie mogę się już doczekać 😜
Co prawda tym razem nastawiliśmy się z mężem głównie na plażowanie, bo jedziemy tam pierwszy raz, ale zobaczymy co będzie 😀
Będziemy tylko kilka dni, więc wiadomo, że wszystkich cudów Krety nie ogarniemy, ale Laguna Balos, różowa plaża Elafonisi czy Falasarna to nasze cele – nacieszyć oczy cudami natury 😍 😀
Ależ zazdroszczę! Sama chciałabym tam polecieć jeszcze raz, ale to już plan raczej na przyszły rok 🙂 Udanego urlopu! 🙂 Pozdrawiam
Top destynacja! 😉
😉
Kreta jest w planach, może na wiosnę.Twoje zdjęcia zachęcają do podróży.
Dzięki 🙂 Tak, Kreta jest bardzo interesująca wyspą 🙂 Pozdrawiam
Gratuluję wyjazdu i świetnej relacji, która przygotowałaś dla czytelników. 😉
Od trzech lat marzy mi się podróż na krete, ale ciągle ląduje w innych miejsach. Może w przyszłym roku się uda 😉
Uwielbiam takie historyczne wypady!
Lubię Grecję, choć nigdy tam nie byłam. Zawsze jednak chętnie oglądam zdjęcia chłonąc tą niepowtarzalną atmosferę 😉 Dzięki zatem za fotki. I gratuluję świetnego wyjazdu 🙂