Kultura · Literatura

Magdalena Żuraw „Idiotyzmy feminizmu”

54d86cd325ed9_630Bycie feministką w dzisiejszych czasach to nie łatwa sprawa. Stereotyp kobiety domagającej się swoich praw od dziesięcioleci pozostaje niezmienny. Kim zatem jest szablonowa feministka? Magdalena Żuraw, autorka książki cytuje: „słowo na <<fe>> kojarzy się z grubymi, brzydkimi, niespełnionymi seksualnie, sfrustrowanymi i egzaltowanymi babochłopami, które nie golą nóg i nienawidzą mężczyzn”. No cóż, ja się nie zgodzę z tym określeniem, ale o tym później.

Magdalena Żuraw jest jedną z anty-feministek, która głośno i wyraźnie toczy spory ze współczesnymi feministkami. Poza tym, autorka ukończyła Wydział Filozofii Uniwersytetu im. Kardynała St. Wyszyńskiego i na co dzień zajmowała się publikowaniem artykułów m.in. w „Gazecie Polskiej”, „Uważam Rze” czy na portalu „Niezależna.pl”. „Idiotyzmy feminizmu” jest jej odpowiedzią na zarzuty dzisiejszych emancypantek.

Pisarka przytacza poglądy radykalnych feministek. Porusza tematy takie jak aborcja, prawa wyborcze, antykoncepcja, in vitro czy Dzień Kobiet. Bardzo sprawnie posługuje się konkretnymi faktami, wydarzeniami, danymi statystycznymi, datami, nazwiskami. Autorka pokazuje dwulicowość wielu mediów i znanych ludzi, którzy są ich reprezentantami. Wytyka wyraźne niezgodności, a nawet zakłamanie przemilczane przez kolorowe pisma i wpływowe stacje telewizyjne. Autorka za wszelką cenę pragnie udowodnić, że feministki same tak naprawdę nie wiedzą o co konkretnie wojują, zaś ich światopogląd jest bardzo chaotyczny. Jednak stanowisko Magdaleny Żuraw na niektóre kwestie są co najmniej dziwne i czasami niedorzeczne. Argumenty, które przytacza autorka w związku z kulturą islamu i jej obyczajami w ogóle do mnie nie przemawiają. Porównuje sposób zakrywania całego ciała muzułmanek z europejskim nakazem zakrywania genitaliów i piersi. Kobiety wyznające islam bardzo często zmuszane są do tego typu praktyk, a niekiedy zastraszane z tego powodu. Śmiem rzec, że pisarka nie posiada wystarczającej wiedzy na ten temat, a mimo to wypowiada się głośno.

Muszę przyznać, że nie do końca zgadzam się z przedstawionymi przez Panią Żuraw poglądami, ale w niektórych kwestiach zgadzam się z nią w 100%. Otworzyła mi oczy na pewne sprawy, za co jej dziękuję. Faktycznie czasami punkt widzenia feministek, które obnaża Magdalena Żuraw jest niedorzeczny, a niekiedy nawet śmieszny. Dobrym przykładem jest „gwałt na języku”, czyli zrównanie go do jednopłciowego użytkowania. Dobrym przykładem jest wyparcie słowa „prezes” (które niby jest obraźliwe dla kobiet) i zastąpienie go innych – „osoba przewodnicząca”. Lepszym przykładem jest domaganie się zmian np. w Biblii. Zamiast tradycyjnej modlitwy „Ojcze nasz…”, według emancypantek powinno być: „Ojcze i matko nasza…”. Idiotyzm.

Osobiście uważam się za feministkę, a mimo to nie jestem gruba, za brzydką też się uchodzę, moje życie seksualne jest na zadowalającym poziomie, owszem – czasami bywam sfrustrowana, zdecydowanie nie jestem babochłopem, co więcej – nogi regularnie depiluję! I tak, czasami pałam nienawiścią do płci męskiej. No i co w takiej sytuacji? To znaczy, że nie jestem kobietą, która chce poprawić swoją pozycję i domagać się takich samych praw co mężczyźni? Oczywiście nie uczestniczę we wszelkich manifach organizowanych przez feministki, nie krzyczę głośno, że mężczyźni są „beee” i nie mam nic przeciwko kiedy mężczyzna otwiera mi drzwi czy pomaga wnieść ciężkie pudło/zakupy, ale mam swoje zdanie na pewne kwestie życiowe propagowane przez współczesne emancypantki, którego nie mam zamiaru zmieniać.

Za książkę dziękuję:

fronda-logo-2015

2 myśli na temat “Magdalena Żuraw „Idiotyzmy feminizmu”

  1. Nie ukrywam, że gdy ktoś mi przedstawia się jako osoba po filozofii na Uni Wyszyńskiego, ja, po filozofii na Uni Wrocław, przestaję tę osobę trochę traktować poważnie. Wiem, mam taki stereotyp. Trudno, nikt nie jest idealny 🙂

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s