Film · Kultura

„Troja”

Ludzie toczą walki od niepamiętnych czasów. Z różnych względów: o honor, władzę, niektórzy o pieniądze, a jeszcze inni rozpoczynają wojnę ze względu na miłość. W czasach starożytnej Grecji, miłość, która połączyła trojańskiego księcia Parysa z Heleną – królową Sparty,  była zakazana i jednocześnie pełna namiętności oraz pasji. Zapewne każdy z nas zna tę niezwykle burzliwą, przy czym tragiczną historię miłosną, którą dawno temu opisał Homer. Wolfgang Petersen w swoim filmie „Troja” ukazał tę opowieść nieco inaczej – tak, aby historia ta trafiła do gustu współczesnemu widzowi. Obraz nie jest tylko romansem, ale także dramatem, filmem wojennym oraz akcji.

4kuv23wPlagat

Opowieść rozpoczyna się od romansu pomiędzy księciem Troi – Parysem (w tej roli wystąpił Orlando Bloom) i Heleną (Diane Kruger) – królową Sparty, a zarazem najpiękniejszą kobietą w starożytnym świecie. Zakochany na zabój Parys uprowadza piękną Helenę do swojego królestwa, Troi. Występek ten nie podoba się królowi Priamowi oraz Hektorowi (Eric Bana), którzy nie wróżą temu nic dobrego. Tymczasem, rozwścieczony spartański król Menelaos (Brendan Gleeson) postanawia odbić żonę z rąk Parysa. W związku z tym planuje atak na Troję i prosi o pomoc swojego brata Agamemnona (Brian Cox), potężnego króla Myken. Obaj królowie gromadzą w swoich szeregach niezliczoną liczbę greckich wojsk oraz ruszają pod Troję, aby walczyć w imię honoru Menelaosa. Jest to tylko głupi pretekst, bo w rzeczywistości Agamemnon pragnie podbić Troję i przyłączyć ją do swojego królestwa, aby zapewnić swojemu państwu przywództwo. Troja jest twierdzą, której zaciekle broni waleczny książę Hektor. Do tej pory, nikt nie zdołał  zdobyć murów tego miasta. Jednak Grecy, przybywający z odsieczą, mają ze sobą tajną broń – Achillesa (Brad Pitt). Jest on uważany za najlepszego żyjącego wojownika, jest pół bogiem, pół człowiekiem. Nieokiełznany i niepokonany, interesuje go wyłącznie własna chwała. Pomimo, że pod Troję przybywa z żądzą zemsty, to o jego losie również zadecyduje miłość.

k,NjA4ODY3MTIsNDY0OTQxMDM=,f,277823_13_medium

b640x600

Połączeniem starożytnej historii i współczesnej technologii oraz hollywoodzkich aktorów jest „Troja” Wolfganga Petersena. Pod względem technicznym produkcja wypada imponująco. Armie walczących żołnierzy wyglądają realistycznie, a jednostki są od siebie niezależne. Pomysłodawcom filmu udało się powiązać naturalne zdjęcia z tymi wytworzonymi przez techników. Dzięki temu, w jednej scenie możemy zobaczyć realistycznych ludzi z wirtualnymi armiami. Sam obraz miasta także jest godny uznania – potężne, kamienne mury, które imponują potęgą i bogactwem. Mocną stroną obrazu jest również muzyka skomponowana przez Jamesa Hornerowa oraz Jeffa Atmajanowa.

W filmowej wersji „Iliady” nie widzimy postaci greckich bogów. Bez ich udziału nie czuć mitologicznego klimatu, a także zawikłanej gry przeznaczenia oraz losu. Wszystko sprowadzone jest do czasów współczesnych, gdzie to człowiek o wszystkim decyduje. Dzięki temu, produkcja stała się realnym obrazem, ale jednocześnie traci bardzo dużo pozbywając się tej charakterystycznej magii, która kojarzy się z antycznymi opowieściami.

04

28
Dużym plusem jest tutaj imponująca obsada aktorska, która swoje role odegrała bez zarzutu. Brad Pitt, Orlando Bloom czy Eric Bana to hollywoodzka śmietanka przystojniaków, która z pewnością przyciągnęła do kin mnóstwo dziewczyn. Brad Pitt w roli Achillesa wypada przekonująco – używa broni w naturalny sposób, co pozwala odczuć widzowi, że jest on urodzonym wojownikiem. Ciekawe kreacje mieli Eric Bana jako Hektor i  Peter O′Toole (Priam). Natomiast Orlando Bloom w roli Parysa ukazany jest mało ciekawie. Mimo, że wygląda niezwykle pięknie, chwilami można rzec, że nawet za bardzo, jest postacią mdłą i mało interesującą, tak samo jak postać Heleny, którą gra Diane Kruger.

„Troję” Wolfganga Petersena można uznać za jedną z lepszych hollywoodzkich produkcji. Pomimo kilku niedociągnięć w fabule, film ogląda się z zaciekawieniem. Produkcja ta nie jest nastawiona na tanią fabułę czy wielkie widowisko. Historia wojny trojańskiej broni się sama i tylko zamierzone działania twórców mogłyby popsuć cały urok filmu.

1391964900_5_full

b640x600ss

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s