Dokładnie dekadę temu premierę miał ostatni odcinek kultowego i nieśmiertelnego „Seksu w wielkim mieście”. Serial zyskał taką sławę, że naśladowano go nieskończoną ilość razy. Ile to powstało historii o niezależnych singielkach robiących karierę w wielkim mieście? Współcześnie możemy oglądać rozterki kobiet w serialu „Girls”, które muszą zmierzyć się z brutalną rzeczywistością i stawić czoła dorosłości.
„SATC” do dnia dzisiejszego można oglądać z wielką przyjemnością, często śmieszy, czasem wzrusza, rzadko irytuje. Dziewczyny bez żadnego skrępowania rozmawiały o związkach i seksie, nie było dla nich tematów tabu. Każda kobieta utożsamia się z którąś z bohaterek, każda odnajdzie swoją wewnętrzną Carrie, Mirandę, Charlottę czy Samanthę. Historia czterech, zupełnie różnych przyjaciółek jest uniwersalna i ponadczasowa, łączy pokolenia.
Trzeba pamiętać, że poza zabawną i wzruszającą fabułą, ogromną rolę pełni moda. Oczywiście dekadę temu obowiązywały inne reguły niż obecnie, jednak kilka stylizacji legendarnej Patrici Field zapisały się na kartach historii mody. Parę modowych zestawień do tej pory robi niesamowite wrażenie: w żadnym wypadku nie straciły swojej klasy i nigdy nie stracą.
Z czego słynie zdumiewająca garderoba Carrie? Przede wszystkim z butów i to nie byle jakich. Nowojorska pisarka uzależniona była od butów na obcasie Manolo Blahnika. Bez mrugnięcia okiem potrafiła wydać kilka tysięcy na urzekające sandałki od tego projektanta, a potem przez miesiące spłacać debet na karcie kredytowej. Poza markowymi butami, w szafie Carrie znajdziemy rzeczy z najwyższej półki: Dolce&Gabbana, Prada, Versace oraz inne znane światowe marki. Paradowanie z wielkimi torbami z jeszcze większymi napisami po ulicach Nowego Jorku stało się pewnego rodzaju jej stylem życia. Reszta ekipy również ubiera się ze smakiem. Charlotte najczęściej wybiera grzeczne kostiumiki Chanel, wyzwolona seksualnie Samantha lubi zmysłowe pomysły Versace i Gucci, a Miranda dobiera zimne kolory Oscara de la Renta do swoich ognistorudych włosów.
Te wspaniałe sceny z serialu ogląda się teraz z rozczuleniem. Pamiętajmy jednak, że była to tylko cudowna nowojorska bajka o czterech kobietach, które szukały miłości i jadły brancze. Przyjaciółki zawsze mogły na sobie polegać i tak naprawdę (paradoksalnie) do szczęścia nie był im potrzebny żaden mężczyzna. Miały siebie i to było ich najcenniejszym skarbem. Ja osobiście jestem wielką fanką serialu, który mogę oglądać na okrągło. Aktualnie kończę oglądać drugi sezon 🙂
Kilka ciekawostek na temat serialu:
- Carrie mieszka w prestiżowej nowojorskiej dzielnicy Upper East Side pod fikcyjnym adresem 245 East 73rd Street.
- Każdy odcinek to prawdziwa rewia mody. Pokazanie ubrań, torebek, a przede wszystkim butów w „Seksie…” było wyjątkowo skuteczną reklamą!
- Serial stał się tak popularny, że znalazła się firma, która organizuje wycieczki autokarowe po Nowym Jorku i miejscach gdzie był kręcony serial.
- Finałowy wyraz wypowiedziany w ostatnim odcinku to „Fabulous” – „Legendarny, bajeczny”.
- Carrie Bradshaw i Mr Big zajęli 10 miejsce w rankingu na najlepszą wymyśloną parę wszech czasów, przeprowadzonym wśród 4500 Brytyjczyków uczestniczących w pokazach baletu Disneya na lodzie (2004).
- Suknie od Versace, ktorą Carrie (Sarah Jessica Parker) nosi w ostatnim odcinku kosztuje $79000!
- Serial ma trzy alternatywne zakończenia – po powrocie z Paryża, Carrie opowiada przyjaciółkom o jej pobycie tam i swojej przyszłości. W pierwszym wariancie wyjdzie za mąż za Petrovskiego, w drugim będzie z Bigiem, w trzecim pozostanie singielką. Wszystkie alternatywne zakończenia można obejrzeć w języku angielskim na YouTube:
1) to właściwe, gdzie ogłasza, że będzie z Bigiem/ Johnem James’em Prestonem
2) to w którym zaprasza dziewczyny by były jej druhnami na ślubie z Petrovskim
3) to gdzie jest wściekła na Big’a i pozostaje singielką
Uwielbiam ten serial ❤ Obejrzałam już chyba 3 razy wszystkie sezony i nadal nie mam dosyć. Teraz na Comedy Central puszczane są powtórki. Mimo tego , że wszystko w tym serialu jest nieco wyolbrzymione ( moje zdanie ) każda z Nas może utożsamiać się z którąś z bohaterek. Ni wszystko bierzmy dosłownie, ale tak na prawdę serial ma przekaz i dlatego przetrwał to dziesięciolecie nie mając godnego następcy 🙂
Pozdrawiam,
coffeeinpoland.blogspot.com
Ps. Właśnie zaczęłam się zastanawiać czemu wcześniej do Ciebie nie trafiłam 😉
Zapraszam do mnie częściej 🙂