Alzację odwiedziłam dwukrotnie. Po raz pierwszy zawitałam tam w grudniu ubiegłego roku w trakcie jarmarków bożonarodzeniowych. Wówczas nabawiłam się traumy – nigdy w życiu nie widziałam takich tłumów! Co za tym idzie zobaczenie czegokolwiek graniczyło z cudem, nawet nie dało się zrobić zdjęcia, bo tłum albo napierał na mnie, albo nieustannie wchodził w kadr…. Mój drugi raz w tym francuskim regionie nastąpił 9 miesięcy później – we wrześniu tego roku w trakcie sezonu winobrania. Chociaż wydawać by się mogło, że winobranie przyciągnie kolejne tłumy, to jednak było spokojnie. Tym razem udało mi się pozwiedzać i delektować się pięknem alzackiej architektury i powiem Wam, że przepadłam. Zakochałam się w Alzacji i chcę tam wrócić po raz trzeci. A mam do czego, bo jeszcze sporo wiosek na szlaku winnym mi zostało.
Alzacja (fr. Alsace) to wyjątkowy region w północno-wschodniej Francji, położony przy granicy z Niemcami i Szwajcarią. Alzacja była przez wieki obiektem sporu między Francją a Niemcami. Wpływy tych dwóch kultur mocno ukształtowały tożsamość regionu. Przez wieki należała do Świętego Cesarstwa Rzymskiego, potem do Francji, a po wojnach prusko-francuskich (1871) przeszła pod kontrolę Niemiec, by po I wojnie światowej wrócić do Francji. Niemcy ponownie zajęli Alzację ponownie podczas II wojny światowej, po czym w 1945 została trwale włączona do Francji. Do dziś widoczne są tu niemieckie nazwy miast, język i tradycje, choć dominującym językiem jest francuski. Bez wątpienia Alzacja to jeden z najpiękniejszych regionów Francji, idealny zarówno na romantyczny weekend, jak i tygodniowy road trip z kulinarnymi atrakcjami i piękną naturą.
Architektura i wioski jak z bajki
Architektura alzacka to jeden z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych elementów regionu — pełna koloru, detali i historii. Styl ten wywodzi się z średniowiecza i był rozwijany przez setki lat. Wiele alzackich domów liczy nawet ponad 400 lat i wciąż są zamieszkane! Technika ta była używana także w Niemczech i Szwajcarii, ale w Alzacji ma najbardziej dekoracyjną i kolorową formę.
Cechy charakterystyczne architektury alzackiej:
- Domy szachulcowe (fachwerkowe)
- Konstrukcja z widocznym drewnianym szkieletem (fachwerk), wypełnionym gliną, cegłą lub tynkiem.
- Drewniane belki tworzą dekoracyjne wzory: krzyże, romby, litery X, K lub Z – nie tylko ozdobne, ale też wzmacniające konstrukcję.
- W Alzacji są one szczególnie gęsto rozmieszczone, często piętrowe i bogato zdobione.
- Kolorowe elewacje
- Każdy dom inny: pastelowe róże, zielenie, błękity, żółcie, czerwienie.
- To nie tylko estetyka — kiedyś kolor elewacji mógł wskazywać status społeczny lub zawód właściciela.
- Dekoracyjne detale
- Rzeźbione belki, daszki nad wejściem, kuty metal (np. zawiasy, szyldy).
- Balkony pełne pelargonii i innych kwiatów, zwłaszcza w sezonie letnim.
- Ozdobne szyldy nad sklepami, często wykonane z metalu, pokazujące zawód właściciela (np. but, kot, winogrono)
- Brama i podwórze
- Tradycyjne domy często miały dużą bramę prowadzącą do wewnętrznego podwórza, gdzie znajdowały się zabudowania gospodarcze, studnia, stodoła.
Szlak winny (Route des Vins d’Alsace)
Trasa liczy około 170 km i łączy Marlenheim (blisko Strasburga) na północy z Thann (blisko Mulhouse) na południu. Na jej trasie znajduje się ponad 70 wiosek winnych. Jedna z najstarszych i najpiękniejszych tras winnych we Francji. Region słynie z białych win, głównie: Riesling, Gewürztraminer, Pinot Gris i Sylvaner. We wszystkich wyżej wspomnianych wioskach znajdziemy mnóstwo lokalnych winnic, które serwują przepyszne wina. Wiem co piszę, bo niemal w każdej z nich degustowałam te pyszne trunki bogów 😉
No dobrze, to gdzie w takim razie możemy podziwiać tę niesamowitą alzacką architekturę i delektować się przepysznym winem? Oto najpiękniejsze miasteczka Alzacji, które udało mi się odwiedzić.

Colmar
To zdecydowanie numer 1 pośród alzackich miasteczek. Colmar to prawdziwy klejnot Alzacji i jedno z najpiękniejszych miast we Francji — jakby wyjęty z bajki. Kolorowe domy szachulcowe, kanały, ukwiecone uliczki i klimat sprawiają, że Colmar wydaje się miejscem z innego czasu. Do tego cudowna Le Petite Venise, które jest iście pocztówkowym miejscem. Nic dziwnego, że do miasteczka przybywają tłumy turystów z całego świata. mimo wielu wojen i zawirowań historycznych, centrum Colmaru jest dobrze zachowane. w architekturze widać mieszankę stylów: gotyk niemiecki, renesans, elementy baroku, francuskiego klasycyzmu. Materiały: drewno, piaskowiec z Wogezów, wiele kolorów. Dodatkowo wyjątkowa estetyka detalu — wykusze, maski, rzeźbienia, kwiaty na oknach, ozdobne szyldy, eleganckie fasady domów — wszystko to sprawia, że spacer po Colmarze to przyjemność wizualna. Ciekawostką jest to, że Colmar to miasto urodzenia Frédérica Augusta Bartholdiego, twórcy Statuy Wolności!
Kaysersberg
To moje drugie w kolejności (po Colmar) ulubione alzackie miasteczko. Kaysersberg leży na Szlaku Winnego Alzacji, więc winnice i degustacje win są dostępne na każdym rogu. Centrum starego miasta to gęsto zabudowana sieć brukowanych uliczek z kolorowymi domami o szachulcowej konstrukcji. Nie tak zatłoczony jak Colmar w sezonie, ale równie malowniczy. Miasto przecina rzeka Weiss – nad nią znajduje się kamienny, zadaszony most warowny z XVI wieku, będący jednym z najbardziej fotogenicznych punktów miasta. Natomiast nad miastem górują ruiny zamku, z którego roztacza się piękny widok na miasto i okolice. W 2017 r. został wybrany „Village Préféré des Français”, czyli ulubioną wioską Francuzów.
Riquewihr
Riquewihr to jedno z najbardziej urokliwych miasteczek Alzacji — niemal jak żywcem wyjęte z pocztówki. Miasteczko jest członkiem Les Plus Beaux Villages de France („Najpiękniejsze Wioski Francji”) – co podkreśla jego wyjątkowość i dobrze zachowaną architekturę. Cechą charakterystyczną jest wieża obronna/brama z 1291 r., która była częścią murów miejskich. Znajduje się na jednej z głównych bram wejściowych do miasta. Riquewihr jest bardzo malowniczy o każdej porze roku, ale szczególnie piękny w wiosnę i lato, kiedy kwiaty zdobią balkony i okna. Riquewihr to jedna z atrakcyjnych perełek Szlaku Winnego, więc przy słonecznej pogodzie i w sezonie trzeba liczyć na tłumy, ale nia ma co się dziwić. Nad miasteczkiem znajdują się liczne winnice leżące na stokach, co pozwala na piękne widoki z miasta na dolinę i Równinę Renu.
Barr
To kolejne urokliwe miasteczko w Alzacji, które często jest pomijane przez turystów na rzecz większych i bardziej znanych miejsc, ale ma sporo do zaoferowania. Barr ma atmosferę spokojną, przyjazną, autentyczną – mniej turystów niż Colmar, Riquewihr czy Kaysersberg, dzięki czemu łatwiej poczuć codzienność Alzacji. Miasteczko posiada bogaty zbiór budynków wpisanych na listę zabytków; dużo detali architektonicznych jest dobrze zachowanych. Odbywa się tu Letnia Szkoła Architektury i Rzemiosła (Alsace Summer School of Architecture & Crafts) – wydarzenie, które zwraca uwagę na tradycyjne techniki budowlane i estetykę lokalną. Co ciekawe, część mieszkańców mówi w dialekcie alzackim (co daje mu dodatkowy klimat).
Eguisheim
Kolejne z czarujących miasteczek Alzacji. Zaliczane także do „Les Plus Beaux Villages de France”, czyli jednych z najpiękniejszych wiosek Francji.Miasteczko ma charakter spokojny, malowniczy, idealny na spacer bez pośpiechu. Eguisheim jest bardzo zadbany, wszędzie widać dużo kwiatów, dekoracji i detali.Winnice Eguisheim to gwiazdy alzackiego winiarstwa – około 33 producentów win tylko w samym Eguisheim. Pewnie dlatego, że Eguisheim był osadą rolniczą i winiarską, a winnice istniały tu od wieków. Eguisheim jest miejscem urodzenia papieża Leona IX.
Obernai
Obernai to jedna z tych miejscowości, która łączy średniowieczny klimat, lokalną historię, piękną architekturę i dobrą bazę wypadową do zwiedzania Alzacji. Obernai jest często mniej zatłoczone niż najpopularniejsze miejsca jak Colmar, Riquewihr — mimo to jest solidną „perełką” Szlaku Winnego, co czyni je świetnym miejscem na spokojny pobyt. Obernai jest częścią Szlaku Winnego Alzacji, co oznacza, że winnice wokół miasta są częścią działalności turystycznej i gospodarczej.
Ribeauvillé
Jedno z najpiękniejszych i najbardziej klimatycznych miasteczek Alzacji. Położone u stóp Wogezów, między winnicami, pełne historii, ruin zamków, wydarzeń i lokalnego uroku. Miasteczko leży w sercu regionu winiarskiego, a winorośl uprawiana jest tu od czasów średniowiecza. Ribeauvillé cieszy się bogatym życiem kulturalnym i organizuje wiele lokalnych festiwali, takich jak: Wine Fair (festiwal wina i gastronomii) czy Festival of Ancient Music -wydarzenia folklorystyczne i koncerty w starych kościołach. Natomiast jarmark bożonarodzeniowy to prawdziwy szał ciał – koncerty na żywo, mnóstwo stoisk gastronomicznych, a po uliczkach przechadzają się postacie rodem ze średniowiecza.
Mittelbergheim
To jedno z mniej znanych miejsc w Alzacji, które potrafią zachwycić ciszą, winem i architekturą. To zupełnie inne alzackie miasteczko, ale równie urzekające. Mittelbergheim nie ma tradycyjnych domów szachulcowych (fachwerk). Zamiast tego dominują budynki z różowego/łososiowego piaskowca (przyrodniczo łososiowy kamień) oraz budowle w stylu renesansowym, często z dużymi dziedzińcami. Brak tu krzykliwych kolorów czy ozdób, zamiast tego naturalny kamień, proste fasady, harmonia z okolicą. Miałam wrażenie, że przeniosłam się do angielskiego miasteczka. Mittelbergheim jest jedyną wioską w Alzacji, która ma status Grand Cru dla szczepu Sylvaner dzięki Zotzenbergowi, co czyni to miejsce wyjątkowym. Ciekawostką jest, że Czesław Miłosz przebywał w miasteczku jesienią 1951 roku. Poeta napisał wiersz zatytułowany „Mittelbergheim”, dedykowany Stanisławowi Vincenzowi. Wiersz ten znalazł się m.in. w wydaniu „Kultura” w 1952 r. W 2014 roku, z inicjatywy m.in. polskiego dyplomaty przy Radzie Europy, w Mittelbergheim odsłonięto tablicę upamiętniającą pobyt Miłosza i jego wiersz.
Saint-Hippolyte
Miejscowość położona u stóp imponującego zamku Haut-Koenigsbourg, w sercu winnic. Znana z wyjątkowego czerwonego wina Pinot Noir – „Rouge de Saint-Hippolyte”. W 2011 roku uzyskało ono status AOC (Appellation d’Origine Contrôlée). Lokalni winiarze oferują zwiedzanie swoich piwnic oraz degustacje win. Warto skorzystać z tej okazji, by poznać tajniki produkcji wina w tym regionie. Saint-Hippolyte bierze udział w Dniach Europejskiego Dziedzictwa, podczas których można zwiedzać zabytki z przewodnikiem, uczestniczyć w warsztatach rzemieślniczych i poznawać lokalną historię.
Strasburg
Co prawda Strasburg nie jest jakąś mieścinką a całkiem sporym miastem, ale musiało znaleźć się na mojej liście. Strasburg to jedno z najbardziej fascynujących miast w Europie — pełne historii, kultury i polityki. Jest stolicą Alzacji oraz siedzibą wielu instytucji europejskich, co czyni go symbolicznym miastem pojednania między Francją i Niemcami. Dlatego właśnie tutaj powstały ważne instytucje europejskie, jak Parlament Europejski czy Rada Europy. To miasto jest jednym z duchowych „stolic” Unii Europejskiej. W Strasburgu od wieków mieszały się wpływy francuskie i niemieckie, co widać nie tylko w architekturze, ale też w lokalnym dialekcie alzackim. Jedną z największych atrakcji miasta jest La Petite France – urokliwa, historyczna dzielnica z wąskimi, brukowanymi uliczkami, starymi domami szachulcowymi z XVI i XVII wieku, która dawniej była to dzielnica rybaków, młynarzy i garbarzy. Strasburg jest znany z magicznych jarmarków bożonarodzeniowych — jeden z najstarszych i najpiękniejszych w Europie. Co ciekawe, w samym Strasburgu (blisko centrum) działają niewielkie miejskie winnice, gdzie lokalni winiarze uprawiają winorośl — to rzadkość w dużych miastach.
Wszystkie zdjęcia umieszczone w tym poście są moją własnością, chyba że zaznaczyłam inaczej. Kopiowanie i używanie bez mojej zgody jest zabronione. Jeśli chcesz coś wykorzystać, zapytaj
Jeśli podobał Ci się mój wpis, albo czujesz się zainspirowana/y to zostaw komentarz lub lajka. Możesz także pomóc w rozwoju bloga niewielką wpłatą – symbolicznym kosztem kawy! To nie tylko wsparcie, ale i dodatkowa motywacja

















































































