Sosnowiec nie kojarzy się z niczym pozytywnym, wręcz przeciwnie. Powiadają, że w Sosnowcu psy tylną częścią ciała szczekają i to zapyziała dziura. Na wieść o tym, że jadę do Sosnowca, moi znajomi patrzyli na mnie jak na ufoludka z pytającym wyrazem twarzy. Wy pewnie też sobie zadajecie pytanie: po jakiego grzyba? Zaraz się przekonacie, a jestem pewna, że co niektórzy także będą chcieli tam pojechać 🙂 W pewien sobotni, letni poranek wstałam o 4 rano, żeby o 5:30 wyruszyć na wycieczkę do Sosnowca. A do Sosnowca jeździ się po to, żeby zobaczyć pewną łazienkę. Tak, tak – dobrze czytacie 🙂
O historii Pałacu Dietla
Pałac to jeden z najciekawszych i najbogatszych przykładów rezydencji przemysłowców końca XIX i początku XX wieku w Polsce. Inicjatorem budowy pałacu był przemysłowiec Henryk Dietel, który w 1878 r. przybył do Sosnowca i założył przędzalnię wełny czesankowej. W 1890 r. wykonano kolejny etap projektu, a na przełomie XIX/XX w. budynek został przebudowany w stylu neobarokowym przez warszawskiego architekta Antoni Jabłoński‑Jasieńczyk. Pałac wchodził w skład zespołu patronackiego, wraz z parkiem, zabudową dawnej fabryki, osiedlem robotniczym, a także kościołem ewangelickim. Obiekt stanowił rezydencję rodziny Dietlów aż do 1945 roku. W styczniu tego roku został zajęty przez komendanturę NKWD – co przyczyniło się do zniszczeń jego wnętrz. Po zakończeniu wojny budynek pełnił m.in. funkcję szkoły muzycznej. W 1997 roku przeszedł w ręce prywatne, rozpoczęto remonty rewitalizacyjne. Współcześnie jest częściowo udostępniany do zwiedzania, ale głównie służy też do celów kulturalnych, sesji zdjęciowych, filmów i eventów.
W okolicach pałacu znajduje się także Park Dietla, który został założony około 1901 roku przez Dietla jako park romantyczny obok rezydencji. Działalność gospodarcza i społeczna Dietela (fundacje, kościół ewangelicki, szkoły) przyczyniły się do rozwoju miasta.
Styl architektoniczny
Miejsce łączy historię przemysłu (Dietel był jednym z pionierów włókiennictwa w Królestwie Polskim) z elegancją rezydencji. Konstrukcja pałacu składa się z dwóch zasadniczych części: węższej od strony północnej i szerszej od strony południowej. Styl budynku określa się jako „neobarokowy” i charakteryzuje się bogactwem detali, dekoracją, złożonymi formami i historycznymi stylizacjami. Warto zwrócić uwagę na elementy typowe dla neobaroku: obramowania okien, dekoracyjne gzymsy, pilastry, fragmenty kamienne w narożach, schodkowe dachy mansardowe, mansardowe okna. Elewacje wykonane są z cegły (dominująca struktura), z detalami z tynku i sztucznego kamienia. Warto dodać, że w pałacu znajdowała się winda hydrauliczna i system ogrzewania z kanałami powietrznymi – na przełomie XIX i XX w. były to bardzo nowoczesne rozwiązania.
Wnętrza – najciekawsze pomieszczenia pałacu
Dzięki połączeniu różnych styli (neoromański, secesyjny, klasycystyczny) wnętrza pałacu stanowią ciekawą„podróż” przez epoki i style dekoracyjne. Zwiedzając wnętrza pałacu można odnieść wrażenie, że każde pomieszczenie opowiada inną historię – od dworskiego przepychu po mieszczańską elegancję. Sztukaterie, witraże, boazerie i marmurowe posadzki tworzą unikalny klimat domu przemysłowego magnata. Do najciekawszych pomieszczeń należą:
- Sala balowa – to jedno z głównych pomieszczeń „show-roomowych” pałacu. Sala jest dwukondygnacyjna, w stylu Ludwika XV, ze sztukaterią na ścianach i suficie. Wszechobecne lustra i bogate sztukaterie, co podkreślają reprezentacyjny charakter tej sali.
- Jadalnia neobarokowa – określana jest jako neobarokowa, bywa również określana jako „holenderska” lub sala kredensowa – wyposażenie obejmuje dębową boazerię oraz panele inspirowane malarstwem z Delftu. Elementy takie jak kredensy, dębowe panele oraz stylowe wykończenie wskazują na wysoki status właściciela i dużą koncentrację na wystroju wnętrz reprezentacyjnych.
- Pokój „fajkowy” (neoromański) – boazeria z motywami roślinnymi i zwierzęcymi, wbudowane szafki, dwa witraże.
- Gabinet secesyjny – połączony z jadalnią drzwiami rozsuwanymi, sufit ozdobiony sztukaterią.
- Łazienka pałacowa – to zdecydowanie największa „perełka” wnętrz pałacu. Pokój kąpielowy o powierzchni około 27 m², z centralną wanną (wpuszczoną w podłogę), kaflami z motywami morskimi, płaskorzeźbami syrenek, putt-ów oraz ceramicznym obrazem przedstawiającym „Orszak weselny Amfitrydy” zachowana w niemal oryginalnym stanie, często uznawana za jedną z najpiękniejszych w Polsce. W łazience znajduje się wanna o pojemności ok. 800 l, z dopływem wody ciepłej i zimnej – luksus niespotykany w tamtych czasach. Wnętrze utrzymane w kolorystyce jasno-zielonej, żółtej, kości słoniowej, błękicie i seledynie — co nadaje mu bardzo artystyczny i wyjątkowy charakter. Warto też zwrócić uwagę na witraże i płaskorzeźby. Ta łazienka „zagrała” m.in. w filmie „Między ustami a brzegiem pucharu”. Nie ma co ukrywać, że to właśnie dla niej się tutaj przyjeżdża 🙂
- Klatka schodowa – prowadząca na „pierwsze piętro” (piano nobile) z odpowiednio wysokimi pomieszczeniami i dużymi oknami.
Znaczenie pałacu dla kultury i tożsamości regionu
Dziś pałac jest jednym z symboli dawnego Sosnowca przemysłowego. Pałac stał się punktem odniesienia dla tożsamości miasta – podobnie jak pałace w Łodzi są symbolem jej przemysłowego dziedzictwa. Jego odbudowa i konserwacja wpisują się w szerszy trend rewitalizacji obiektów przemysłowych i pałacowych na Górnym Śląsku i w Zagłębiu. Wiele elementów oryginalnych zachowało się w bardzo dobrym stanie – co jest rzadkością. Pałac stał się zabytkiem wpisanym do rejestru w 1967 r.
Informacje praktyczne
- Adres: ul. Żeromskiego 2a, Sosnowiec
- Strona internetowa: Pałac Dietla
- Dostępność: obiekt jest aktualnie w rękach prywatnych i nie jest dostępny do zwiedzania codziennie. W każdą pierwszą i drugą środę miesiąca oraz pierwszą sobotę miesiąca obiekt jest otwarty do zwiedzania z kustoszem o godz. 11:00.
- Cennik: 25 zł (normalny), 20 zł (ulgowy)
- Zwiedzanie Pałacu z kustoszem możliwe jest w okresie od maja do grudnia.
Wszystkie zdjęcia umieszczone w tym poście są moją własnością, chyba że zaznaczyłam inaczej. Kopiowanie i używanie bez mojej zgody jest zabronione. Jeśli chcesz coś wykorzystać, zapytaj
Jeśli podobał Ci się mój wpis, albo czujesz się zainspirowana/y to zostaw komentarz lub lajka. Możesz także pomóc w rozwoju bloga niewielką wpłatą – symbolicznym kosztem kawy! To nie tylko wsparcie, ale i dodatkowa motywacja



























