Muzeum Neonów odwiedziłam kilka lat temu, wówczas wtedy znajdowało się na terenie Soho Factory na ul. Mińskiej. Dlatego też na wieść o zmianie siedziby i powiększeniu zbiorów wiedziałam, że muszę zawitać też do nowej lokalizacji 🙂 Od początku sierpnia zbiór neonów możemy podziwiać w nowej siedzibie, która znajduje się w Sali Marii Skłodowskiej-Curie na 4. piętrze Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. To symboliczny powrót do centrum miasta — pierwsza wystawa neonów odbyła się tu niemal 20 lat temu. Jeśli interesujecie się designem i historią, Muzeum Neonów w Warszawie to idealne dla Was miejsce – łączy sztukę użytkową, typografię i urbanistykę z historią społeczną Polski (głównie okres PRL-u). To bez wątpienia jedno z najoryginalniejszych muzeów w całej Polsce.
O historii tego miejsca
Muzeum Neonów skupia się na ochronie i prezentacji świetlnej reklamy miejskiej, głównie z okresu PRL-u. To połączenie pasji, ratowania dziedzictwa kulturowego i miłości do designu. Muzeum powstało z inicjatywy Ilony Karwińskiej, fotografki i dokumentalistki oraz Davida Hilla, projektanta i kolekcjonera. Inspiracją stała się wystawa Karwińskiej pt. Polski Neon, która prezentowała ginącą estetykę miejskich neonów. Misją muzeum stało się odrestaurowywanie, archiwizowanie i promowanie neonów jako dziedzictwa kulturowego i artystycznego. Duża część ekspozycji została uratowana dosłownie ze złomowisk — neony, które kiedyś zdobiły kina, sklepy i restauracje, miały zostać zniszczone. Otwarcie muzeum nastąpiło w 2012 roku a pierwsza siedziba mieściła się na ul. Mińskiej w kompleksie Soho Factory. W zbiorach znalazły się słynne szyldy takie jak „Berlin”, „Jubiler”, „Bar Słoik”, „Kino Moskwa” czy „Sezam”.
W kwietniu 2025 muzeum opuściło Soho Factory, a nową siedzibą został Pałac Kultury i Nauki. To bardziej centralna i prestiżowa lokalizacja, dostosowana do większej liczby odwiedzających. Dodatkowo zmiana lokalizacji umożliwiła lepszą ekspozycję i rozwój działań edukacyjnych oraz konserwatorskich. Po trzech miesiącach przerwy, w sierpniu 2025 muzeum wznowiło swoją działalność w nowej siedzibie i otwarto nową wystawę „Światła Miasta”.
Neony jako sztuka użytkowa
Wydaje się, że neon to tylko taka miejsca ozdóbka, która ma przyciągnąć potencjalnych klientów. Otóż nie, bo to swego rodzaju street art. Neony nie były tylko reklamami — ich zadaniem było upiększanie przestrzeni publicznej. Były projektowane przez profesjonalnych grafików, plastyków, a nawet architektów. Jednym z nich był Jan Mucharski – projektant wielu charakterystycznych szyldów, m.in. „Kino Moskwa”. Każdy z neonów był wykuwany ręcznie przez szklarzy i elektrotechnologów. Produkcja była czasochłonna i wymagała precyzji — od wyginania szkła po dobór kolorowych gazów (np. neon, argon, hel). Do ich produkcji używano różnych krojów pisma, z naciskiem na litery pisane, geometryczne i stylizowane, często inspirowane zachodnią estetyką (ale zawsze z lokalnym charakterem). Formy często odwoływały się do funkcji miejsca: np. neon „Bambino” (lody) miał dziecięcy charakter, a „Społem” podkreślał wspólnotowy styl handlu. W latach 60. i 70. Polska stała się światowym liderem w projektowaniu neonów, z unikalnym stylem: estetycznie subtelnym, funkcjonalnym i symbolicznym.
Co znajduje się w kolekcji Muzeum Neonów?
To unikalne spojrzenie na PRL‑owską estetykę miasta. W zbiorach znajduje się ponad 200 neonów z Polski i innych krajów Bloku Wschodniego, takich jak Czechosłowacja, NRD, Węgry, Austria i Chiny. W zbiorach możemy oglądać zarówno eksponowane do tej pory na Mińskiej reklamy świetlne, jak i nowe okazy – odrestaurowane, znajdujące się dotychczas w magazynie oraz repliki. Zobaczymy m.in. neon baru mlecznego „Bambino” z charakterystyczną krową, baru mlecznego „Biedronka”, restauracji „Adria”, fińskiego banku Suomen Yhdyspankki, czechosłowacki neon kwiatów, Spółdzielczego Domu Handlowego „Sezam”, neon Hotelu Saskiego oraz neony z restauracji „Szanghaj” i „Ambasador”, a także kawiarni „Jaś i Małgosia”. Muzeum posiada bogate archiwum, w którym znajdują się również oryginalne plany, szkice, fotografie i dokumentacja neonów.
Najciekawsze eksponaty:
- „Berlin” – klasyczny neon sklepu z odzieżą męską.
- „Syrenka” – piękny, kobiecy neon z butików modowych.
- „Bar Słoik” – neon w stylu retro z neonem kieliszka i słoika.
- „Społem” – charakterystyczny stylizowany napis z sieci handlowej.
- „Restauracja Ambasador” – neonowy klasyk ze Ściany Wschodniej.
Rosnąca popularność Muzeum Neonów
Muzeum Neonów może pochwalić się wieloma sukcesami na arenie międzynarodowej. Ekspozycje z kolekcji muzeum były prezentowane także za granicą – między innymi w Londynie, Amsterdamie i Luksemburgu. W 2020 roku czytelnicy brytyjskiego dziennika The Guardian uznali Muzeum Neonów za jedno z 12 najciekawszych muzeów miejskich w Europie. Natomiast magazyny takie jak The Culture Trip, NYT, Conde Nast Traveler oraz Sunday Times chętnie polecają to miejsce jako jedno z najciekawszych i najbardziej fotogenicznych w stolicy. Nie ma co się dziwić, bo muzeum jest unikatowe.
Muzeum pełni również działalność edukacyjną i konserwatorską — prowadzi warsztaty, lekcje muzealne, projekty społeczne i akcje renowacyjne, m.in. odnowienie symbolicznego neonu „Kogut Cepelii” i kampanię „Akcja Renowacja!”
Czy warto odwiedzić Muzeum Neonów?
Muzeum Neonów to wyjątkowe miejsce, które łączy elementy historii, designu i edukacji — oferuje zarówno nostalgiczne spojrzenie na PRL‑owską estetykę, jak i nową ekspozycję w prestiżowym centrum miasta. Nowa placówka znajdująca się w PKiN jest o wiele większa, przez co i kolekcja się rozrasta. Dodatkowo zabytkowe przestrzenie budynku świetnie komponują się ze światłem neonów. Jeśli interesujecie się sztuką użytkową, designem czy po prostu chcecie zrobić świetne instagramowe zdjęcia — zdecydowanie warto odwiedzić Muzeum Neonów.
Informacje praktyczne
- Adres: Pałac Kultury i Nauki, Plac Defilad 1, Warszawa
- Strona internetowa: Muzeum Neonów
- Godziny otwarcia: poniedziałek-czwartek oraz niedziela, godz. 10:00-18:00, piątek-sobota, godz. 10:00-19:00
- Cennik biletów: 25 zł (normalny), 18 zł (ulgowy)
- Dostęp dla osób z niepełnosprawnościami.
Wszystkie zdjęcia umieszczone w tym poście są moją własnością, chyba że zaznaczyłam inaczej. Kopiowanie i używanie bez mojej zgody jest zabronione. Jeśli chcesz coś wykorzystać, zapytaj 🙂
Jeśli podobał Ci się mój wpis, albo czujesz się zainspirowana/y to zostaw komentarz lub lajka. Możesz także pomóc w rozwoju bloga niewielką wpłatą – symbolicznym kosztem kawy! To nie tylko wsparcie, ale i dodatkowa motywacja 🙂
![]()




























Rzeczywiście – ciekawie się prezentuje 🙂