Kultura · Literatura

Marta Wroniszewska „Matka bez wyboru. O kobietach, które opuściły swoje dzieci”

W naszej kulturze istnieje przekonanie, że podstawową powinnością każdej kobiety i sensem życia jest zostanie matką. Prawdziwa „matka Polka” ma mieć gromadkę dzieci, którymi zajmuje się każdego dnia, dla nich musi wyrzec się swojej pracy, hobby, znajomych czy nawet osobowości, byle tylko spędzać każdą chwilę ze swoimi bąbelkami. Bardzo często jest to życie pełne poświęceń, a nawet także cierpienia. Wszystko po to, żeby zachować patriarchalny system, a każde odstępstwo od „normy” jest szokiem i wiąże się ze społecznym ostracyzmem. Marta Wroniszewska oddaje głos kobietom, które podjęły decyzję absolutnie niezrozumiałą i niedopuszczalną dla wielu – porzuciły własne dziecko.

Matki, które opuszczają swoje dzieci, to temat tabu. Takie kobiety zostają natychmiast osądzone – jako wyrodne, zimne, egoistyczne. Sama autorka wyznaje, że ona także miała w głowie stereotyp „złych matek”, które porzuciły swoje dzieci i początkowo nie chciała pisać tej książki. Z czasem postanowiła podjąć się tej próby, aby zrozumieć, co kierowało tymi kobietami i spojrzeć na nie obiektywnie. Chciała na nie spojrzeć bez uprzedzeń, nie jak na kobiety złe, pozbawione uczuć i egoistyczne, ale jak na kobiety u kresu wytrzymałości i zmuszone do podjęcia tej dramatycznej decyzji. Autorka pokazuje, że odejście od dziecka może być efektem wypalenia, braku wsparcia, przemocy czy samotności w związku. Marta Wroniszewska odbyła wiele rozmów z matkami, ale także z porzuconymi dziećmi, a efektem tego jest wciągający reportaż „Matka bez wyboru. O kobietach, które opuściły swoje dzieci”.

Zawsze będę powtarzać, że nie każda kobieta może być matką; nie każda kobieta chce być matką; nie każda kobieta powinna być matką. Nie każda kobieta posiada instynkt macierzyński i nie każda kobieta ma warunki do wychowywania dziecka. Może warto skończyć z ocenianiem innych? Nie wiemy, co dana kobieta przeszła w swoim życiu i co zmusiło ja do podjęcia takiej a nie innej decyzji. Często splot okoliczności sprawia, że matki czują, iż nie mają żadnego innego wyboru. A ten wydaje im się najprostszy. Oczywiście najbardziej pokrzywdzona istotą w tym wszystkim jest dziecko, które niczym nie zawiniło. Dla niego jest to koniec świata, a brak więzi z bliskim opiekunem, którym od lat w świadomości społecznej jest kobieta, dla jej potomstwa okazuje się wyrwą, pustką, dziurą, której nie da się niczym zapełnić. Skutkuje to wieloma zaburzeniami psychicznymi i problemami natury emocjonalnej w przyszłości.

Autorka podejmuje tematy tabu: problem wypalenia rodzicielskiego, uleganie presji do podejmowania ról rodzicielskich, poczucia zawodu, winy i niezadowolenia z faktu posiadania potomstwa, bycia rodzicem. Dodatkowo ukazuje wielowymiarowość problemów rodzinnych oraz poszerza ogląd dotyczący „porzucania dzieci”. W książce poruszono również kwestie dotyczące różnic postrzegania ojca i matki w społeczeństwie, co autorka ubogaciła licznymi statystykami. Te historie pokazują również, jak ważnym tematem jest wsparcie dla kobiet, które zostają matkami, jak niejednokrotnie zostają same ze swoimi emocjami, przemocą, jak system je zawodzi. W swojej książce Marta opowiada historie kilku polskich rodzin, którym ułożyło się inaczej, niż zakłada tradycyjny model.

Reportaż Marty Wroniszewskiej nie opowiada więc o „złych kobietach”. To przede wszystkim opowieść o rodzinie, której nie udało się przetrwać. O partnerstwie, które nie działa. O wypaleniu rodzicielskim, które dopada coraz więcej osób. To także historie tych, którzy zostali: dzieci próbujących zrozumieć wybory matek, ojców nieprzygotowanych do przejęcia ich roli czy babć, które nagle musiały zastąpić oboje rodziców. Autorka nie ocenia swoich bohaterek, ale  jej intencją było zauważenie zjawiska, analiza jego szerszego obrazu oraz zaproszenie do dyskusji na temat funkcjonowania rodzin, modeli zachowań, nierówności, przemocy i wreszcie samotności matek, pozostawionych bez koniecznego wsparcia. „Matka bez wyboru. O kobietach, które opuściły swoje dzieci” to kawał dobrego, mocnego reportażu, poruszający bardzo ważny temat, który nadal jest tematem tabu.

Za książkę dziękuję:

2 myśli na temat “Marta Wroniszewska „Matka bez wyboru. O kobietach, które opuściły swoje dzieci”

  1. Bardzo ciekawa recenzja. Mam tę książkę na oku już od jakiegoś czasu i chyba wreszcie po nią sięgnę.

Dodaj komentarz