Kultura · Literatura

Katarzyna Bednarczykówna „Masz się łasić. Mobbing w Polsce”

Chociaż coraz częściej mówi się głośno o mobbingu w miejscu pracy, to nadal problem ten przybiera niewyobrażalne rozmiary. Dla polskiego Wymiaru Sprawiedliwości mobbing praktycznie nie istnieje, a przecież na każdym kroku słyszy się historie osób, które w jakiś sposób doświadczyły mobbingu. Katarzyna Bednarczykówna w swojej książce „Masz się łasić. Mobbing w Polsce” pokazuje, jak głęboko są one zakorzenione w kulturze organizacyjnej wielu miejsc pracy.

Czym jest mobbing? Na stronie rządowej zamieszczono taką definicję: „mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko niemu, które polegają na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu go. Mobbing występuje gdy działania te lub zachowania wywołują u pracownika zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodują lub mają na celu jego poniżenie lub ośmieszenie, a także izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Działania lub zachowania sprawcy nie mogą być jednorazowe, a  każdy mobber działa w sposób indywidualny”. Tymczasem okazuje się, że nie ma żadnych wiarygodnych danych, które mogłyby pokazać prawdziwą skalę mobbingu w Polsce. Jeśli zdać się na statystyki wymiaru sprawiedliwości, można by uznać, że temat nie istnieje – jesteśmy krajem szczęśliwych, szanujących się ludzi.

Nie ma znaczenia, czy mieszkamy w Warszawie, Lublinie czy na wsi pod Kaliszem – ta przemoc jest wszędzie. W korporacjach, rodzinnych biznesach i instytucjach państwowych, w mediach, urzędach, szkołach, samorządach, fundacjach, sądach, wojsku, fabrykach, szpitalach, sklepach. Ma jedynie różne oblicza. Katarzyna Bednarczykówna wczytuje się w badania i rozmawia z ekspertami – prawnikami, psychologami, osobami, które walką z mobbingiem zajmują się zawodowo. Chce zrozumieć jego mechanizmy, sprawdza, co siedzi w głowach mobbera i ofiary, drąży, skąd bierze się mobber, jak wybiera swój cel i czy można się przed nim ochronić. „Masz się łasić. Mobbing w Polsce” to kilka reportażowych opowieści dotyczących prawdziwych osób i ich historii. Katarzyna Bednarczykówna pisze o polskiej kulturze pracy z różnych sektorów: o młodym lekarzu zaczynającym praktykę tuż po studiach, o wójcie, o młodziutkim (tuż po szkole średniej) pracowniku call center, o zaangażowanej nauczycielce z małego miasteczka, o naukowczyni, o radczyni prawnej z ministerstwa, o pracownikach rozgłośni radiowej, o jednej z warszawskich sieciówek restauracyjnych i ogólniej o sektorze gastro. Każda z historii opowiedzianych w reportażu Katarzyny Bednarczykównej to historia złamanego człowieka, zdeptanej kariery, wycofaniem z życia społecznego, pobytem w szpitalu psychiatrycznym.

Przerażające jest to, jak łatwo jest zniszczyć człowieka, bo jest wydajniejszy, milszy czy młodszy, stanowiący potencjalne zagrożenie. Nawet pracownik, który ma odrobinę empatii i czuje misje z wykonywanej pracy jak lekarz, dziennikarz czy nauczyciel, pod wpływem mobbingu rezygnuje z tej misji i staje się wrakiem człowieka. Jak widać, dla niektórych osób odrobina władzy czyni złym. Mobbing może pojawiać,się wszędzie w dużych zakładach pracy i mniejszych, państwowych i prywatnych. Autorka chce zrozumieć jego mechanizmy, sprawdza, co siedzi w głowach mobbera i ofiary, drąży, skąd bierze się mobber, jak wybiera swój cel i czy można się przed nim ochronić. „Masz się łasić. Mobbing w Polsce” to jeden z lepszych reportaży, które ostatnio przeczytałam.

Za książkę dziękuję:

Dodaj komentarz