Randkowanie w dzisiejszych czasach to sport bardzo ekstremalny. Wiem co mówię, bo sama uprawiam ten sport. Taki niekończący się i męczący bieg z przeszkodami. Nie jest to fajnie i nie polecam nikomu. Ale świat jest jaki jest. Ostatnio wpadła w moje ręce książka o intrygującym tytule „Zablokuj, skasuj, idź dalej. Czyli jak uniknąć randek z toksycznymi facetami” z jeszcze bardziej intrygującym „nazwiskiem” autora.  Stwierdziłam, że w sumie nie zaszkodzi mi dawka dodatkowej wiedzy na ten temat, bo zazwyczaj same toksyki kręcą się koło mnie.

Okazuje się, że to autorka popularnego instagramowego profilu LalalaLetMeExplain, jak sama przyznaje, przez lata umawiała się z niewłaściwymi facetami. Angażowała się, starała, a koniec końców i tak zostawała sama – zraniona i z coraz gorszym mniemaniem o sobie. Swoimi doświadczeniami zaczęła dzielić się w mediach społecznościowych i z zaskoczeniem odkryła, że tysiące kobiet przechodziły to samo. To dało jej siłę do zmiany myślenia i podejścia do randek. Postanowiła zebrać wszystkie swoje doświadczenia i opisać je w formie przewodnika, który pozwoli innym kobietom uniknąć jej błędów i zauważyć ostrzegawczą czerwoną lampkę zanim będzie zbyt późno; jak nie dać się wykorzystać, jak uniknąć szkodliwych relacji i rozpoznać toksycznych mężczyzn i zbudować w sobie siłę, by walczyć o swoje potrzeby i umieć zerwać relację, gdy jest dla nas szkodliwa.

Nie oczekiwałam zbyt wiele od tej książki, traktowałam ją z przymrużeniem oka. Pomyślałam sobie, że to kolejny stek pseudo feministycznych bzdur przeplatany z tandetnymi erotycznymi opowieściami. Skoro nawet nie ma podanego prawdziwego (albo normalnego?) nazwiska autorki, to nie może to być pisarstwo wysokich lotów. Okazuje się, że to zabawny i bezkompromisowy, napisany dosadnym językiem przewodnik po randkowaniu w czasach Tindera. Tak bardzo potrzebny w dzisiejszych czasach! Autorka nie tylko rozkłada randkowanie na czynniki pierwsze, ale przede wszystkim opisuje rożne typy tzw. „r*chaczy”. Skutecznie rozpisuje się na temat narcyzów, by potem rzucić mało znanymi terminami, jak limerencja. Słyszeliście kiedyś o tym? Bo ja wcześniej nie. Następnie rozpisuje się o potencjalnych pułapkach i realnych zagrożeniach związanych z obcowaniem z mężczyznami. A wszystko to napisane jest dosadnym, a momentami i wulgarnym językiem. Autorka zdecydowanie nie owija w bawełnę.

„Zablokuj, skasuj, idź dalej. Czyli jak uniknąć randek z toksycznymi facetami” to trochę taki kurs psychologicznej samoobrony dla każdej z nas, która szuka miłości. Chociaż nie należny go traktować śmiertelnie poważnie. Nie jest receptą i odpowiedzią na wszystko, czego doświadczamy w dzisiejszym, mocno wirtualnym świecie. Jednak warto wiedzieć jak postępować w niektórych sytuacjach, albo z pewnymi typami mężczyzn. Na niektóre tematy autorka mocno otwiera oczy, ale z drugiej też uderza w czułe punkty i składnia do dyskusji.

Za książkę dziękuję: