Nowa Zelandia to dla nas daleki koniec świata, a wyspy leżące gdzieś na Pacyfiku to już w ogóle inna planeta. Ten kraniec świata jakoś specjalnie nigdy mnie nie interesował, do teraz. Przez (a może dzięki) Tomaszowi Gorazdowskiemu i jego książce mam ochotę dowiedzieć się więcej o tej części świata, a może nawet w dalekiej przyszłości polecieć tam.

Nowa Zelandia kojarzy się nam przede wszystkim z „Władcą Pierścieni”. To właśnie dzięki Peterowi Jacksonowi i jego trylogii filmowej, kraj ten zyskał na popularności. Trudno się dziwić, bo Nowa Zelandia zadziwia piękną naturą i niedostępnością, a amerykański reżyser rozsławił ten odległy kraj i sprawił, że ciekawscy turyści masowo przybywają do krainy hobbitów. Tomasz Gorazdowski również odwiedził ten oraz wiele wysp Pacyfiku i dzieli się swoimi spostrzeżeniami w książce „Obietnica Tiaki. O niezwykłości Nowej Zelandii i wysp Pacyfiku”.

Tomasz Gorazdowski, dziennikarz, podróżnik i autor licznych książek podróżniczych. Tym razem zabiera nas w miejsca wyjątkowe, na sam koniec świata – do Nowej Zelandii i na wyspy Pacyfiku. Zgodnie z obietnicą Tiaki będzie to podróżowanie z otwartym umysłem i sercem, odpowiedzialnie, z szacunkiem do innych, do kultury i przyrody, o którą tak dbają mieszkańcy tych miejsc.

Nowozelandczycy odczuwają szczególny związek ze swoim krajem, bo od najmłodszych lat nakłada się na nich obowiązek opieki nad miejscem, w którym żyją. Obietnica Tiaki to zobowiązanie do opieki nad Nową Zelandią – na teraz i dla przyszłych pokoleń. Także wszystkich przybyłych zachęca się, by dbali o kraj, w którym goszczą, o środowisko, ziemię i wodę i by nie zostawiali po sobie nic prócz wspomnień.

Uwielbiam książki podróżnicze, a tym bardziej jeśli są o krajach, o których posiadam znikomą wiedzę. I właśnie książka Tomasza Gorazdowskiego jest jedną z nich. Autor sprawił, że zainteresowałam się częścią świata, która była dla mnie neutralna. Razem z autorem wybierzemy się więc do egzotycznych krajów, takich jak Wyspy Cooka, Vanuatu czy Samoa, które często trudno nawet zlokalizować na mapie. Na wielu zdjęciach zobaczymy zapierającą dech i różnorodną przyrodę Nowej Zelandii oraz bajeczne tropikalne plaże wysp Pacyfiku. Poznamy atrakcje turystyczne i ciekawostki, ale też mieszkańców. Autor bowiem oddaje głos spotykanym po drodze ludziom: żyjącym w miejscach, do których nie poprowadzą nas przewodniki turystyczne, i wiedzącym rzeczy, o jakich nie przeczytamy w innych książkach.

Za książkę dziękuję: