Mihaela Noroc to niezwykła kobieta, która pewnego dnia postanowiła porzucić swoją dotychczasową pracę i wyruszyć w życiową podróż z aparatem pod ręką. Jej celem było uwiecznienie szeroko rozumianego kobiecego piękna w różnych rejonach świata. Autorka niezwykłych zdjęć w przeciągu 15 miesięcy odwiedziła 37 państw udowadniając, że nie istnieje uniwersalny kanon kobiecego piękna.
30-letnia Rumunka, autorka galerii „Atlas piękna” chciała pokazać przekrój odmiennego pojmowania piękna. W każdym kraju, w którym była szukała kobiet pięknych w rozumieniu lokalnej kultury, których uroda odzwierciedla tradycję i wyjątkowość regionu. Na chwile obecną w „Atlasie piękna” znajdują się portrety kobiet z każdego kontynenty, ale docelowo Noroc chce uwiecznić reprezentantki każdego kraju.
Jak w tym cel? Mihaela chciała zmienić spojrzenie na kanon kobiecego piękna i skierować nasze oczy na kultury odmienne, nieoczywiste, tak bardzo od siebie różne. „Chcę fotografować kobiety z każdego istniejącego kraju na świecie, tworząc Atlas Piękna – lustro naszego społeczeństwa i inspirację do pozostania autentycznym” – mówi autorka niezwykłej galerii.
Oto efekt jej pracy:
Hiszpania
źródło i zdjęcia: kobieta.gazeta.pl
cudne zdjęcia i świetny projekt