Świetna komedia z Julią Stiles i Heathem Ledgerem w rolach głównych. Niektórym może się wydawać, że jest to typowa głupia komedyjka skierowana do młodzieży. Film ma jednak swoje wady i zalety, ale jedno jest pewne – przyjemnie się go ogląda.

To historia dwóch sióstr, zupełnie z innej bajki: Bianci Stradford (Larisa Oleynik) i Kat Stradford (Julia Stiles). Pierwsza z nich to typowa szkolna piękność, słodka oraz próżna panienka, za którą wzdychają wszyscy chłopcy w okolicy. Bianca myśli tylko o sobie i o tym, jak zaspokoić swoje przyjemności. Natomiast Kat jest zupełnym przeciwieństwem młodszej siostry. Jest typem dziewczyny, która bardziej odstrasza chłopaków, niż przyciąga. Ciągle niedostępna, rozłoszczona, pyskata, a czasami wręcz wredna dla swoich rówieśników. Nie zwraca uwagi na to, co o niej mówią i traktuje wszystko z przymrużeniem oka. Swoją złość wyładowuje na innych uczniach, zazwyczaj na Joeyu, przez co traktowana jest jak kosmitka.  Ich ojciec jest dość kontrowersyjną osobą, która zajmuje się wychowywaniem córek po odejściu żony. Trudni się jako ginekolog w miejskim szpitalu, który codziennie przyjmuje porody nastolatek. Jest przewrażliwiony na punkcie randek i ma manię na punkcie tego, że jego córki mogłyby zajść w niepożądaną ciążę. Stara się je wychowywać twardą ręką, w związku z tym wymyśla dziwne zasady dotyczące spotykania się dziewczyn z chłopakami. Wie, że o względy Bianci zabiegają niemal wszyscy szkolni chłopcy, więc postanawia, że młodsza córka będzie chodzić na randki tylko wtedy, gdy będzie to robić także Kat. Na pierwszy rzut oka wydaje się to być dobrym rozwiązaniem, ponieważ Kat w ogóle nie jest  zainteresowana randkowaniem.  Załamana Bianca błaga siostrę, aby ta ustąpiła, ale Kat nie jest wzruszona jej prośbami i nie ma zamiaru ustąpić.

Jednak Cameron (Joseph Gordon-Levitt), który po uszy zakochuje się w Biance, obmyśla plan, dzięki któremu mógłby spotykać się ze swoją ukochaną. W swoja intrygę wciąga dwóch chłopaków: zakochanego w sobie szkolnego playboya Joeya, który także kocha się w Biance oraz postrach wszystkich uczniów, typowego „bad-boya” Patricka Verone (Heath Ledger). Cameron chce, aby Joey namówił Patricka, aby ten zaczął umawiać się na randki z Kat. Początkowo chłopak nie chce słyszeć o tym pomyśle, jednak po długich namowach i sporą ilością pieniędzy, postanawia podjąć się tego zadania. Nie jest to łatwe, gdyż Kat nie zwraca na niego uwagi, a wręcz ze wszystkich sił stara się go zniechęcić do siebie. Po długich staraniach, udaje mu się zaprosić ją na randkę i między nimi zaczyna rodzić się uczucie, które po pewnym czasie zaczyna się komplikować…

„Zakochana złośnica” to ciekawa, wielowątkowa komedia, która skupia się na kilku, zupełnie różnych bohaterach. Film pokazuje wiele przemian osobowości ludzkiej, choćby samej Kat. Z wiecznie złej i rozdrażnionej nastolatki, przemienia się w pokorną oraz kochającą dziewczynę. Bianca natomiast z egoistycznej i próżnej dziewczyny staje się wyrozumiała, a także czuła dla innych. Natomiast Patrick z niegrzecznego i pozornie groźnego chłopaka, zmienił się w cierpliwego, przy czym spokojnego mężczyznę.

Film przyciąga nie tylko ciekawą, dla niektórych być może banalną fabułą, ale także świetną, gwiazdorską obsadą – na czele z Julią Stiles i nieżyjącym już Heathem Ledgerem, którzy znakomicie odegrali swe role. Jest to komedia pełna dowcipów, niedomówień, która sprawia, że chce się do niej powracać. Polecam ją wszystkim tym, którzy chcą się rozerwać, nie marnując przy tym czasu. Produkcja z pewnością rozśmieszy niejedną złośnicę.