Europa · Hiszpania · W podróży

Fuentes del Algar. Malownicze wodospady na Costa Blanca

Zaledwie 20 km od kurortów takich jak Benidorm czy Altea, znajduje się prawdziwa perełka natury: Fuentes del Algar (walenc. Les Fonts d’Algar). To chroniony obszar naturalny ukryty w górach niedaleko wybrzeża Costa Blanca. Główną atrakcją są wodospady i naturalne baseny, które tworzy rzeka Algar. Co prawda wodospady cieszą się dużym zainteresowaniem turystów, to mimo tłumów możemy tu odetchnąć od zatłoczonych plaż czy głośnych kurortów. A przy tym nacieszyć wzrok pięknym kolorem tutejszej wody. Długość rzeki Algar to zaledwie 12 kilometrów – swoje źródło ma w górach Sierra del Ferrer i uchodzi do Morza Śródziemnego w miejscowości Altea. Fuentes del Algar to piękne miejsce oferujące możliwość relaksu podczas kąpieli w naturalnych górskich basenach i pod wodospadami.

Co nieco o geologii 

Fuentes del Algar powstały dzięki połączeniu dwóch elementów: górskiemu podłożu wapiennemu (karst) — skały łatwo rozpuszczają się pod wpływem wody oraz silnie płynącą rzeką Algar, która przez tysiące lat wyżłobiła kaniony, jaskinie i baseny. Efektem są typowe dla terenów krasowych formy: kaskady, naturalne niecki („tollos”), wąwozy i tarasy skalne oraz liczne niewidoczne podziemne kanały wodne.

Woda pochodzi z licznych źródeł krasowych, które biją w górnych partiach doliny. Jej temperatura rzadko przekracza 18°C, ponieważ jest to woda podziemna, a nie powierzchniowa. Dzięki ciągłemu przepływowi jest wyjątkowo czysta, przejrzysta i dobrze natleniona. Powstaje tu swoisty mikroklimat – wilgotniejsze powietrze i niższa temperatura niż na wybrzeżu. Dlatego też roślinność jest bardziej bujna niż w większości suchych terenów Costa Blanca.

Od średniowiecza rzeka Algar była źródłem wody pitnej, podstawą rolnictwa w Callosa d’en Sarrià a także siłą napędową młynów wodnych (niektóre ruiny nadal można znaleźć). Woda z Algar jest tak czysta, że jeszcze w XX wieku była wykorzystywana bezpośrednio do picia w pobliskich domostwach.

Co nieco o historii

Nazwa „Algar” pochodzi z arabskiego: al-ghar oznaczało „jaskinię” albo „wydrążone miejsce”. Rzymianie budowali w okolicy pierwsze systemy irygacyjne już w I wieku n.e. Istnieją zapisy, że wykorzystywali wodę z Algar do rolnictwa. Jednak to Arabowie przebywający na tych terenach w VIII–XIII w. ukształtowali obecny krajobraz rolniczy: tworzyli kanały wodne acequias, budowali tarasy uprawne (widoczne do dziś) oraz wprowadzili cytrusy, palmy i system nawadniania używany przez setki lat. To Arabowie stworzyli tu jedne z najlepiej działających systemów nawadniających na Costa Blanca. Niektóre kanały mają ponad 800 lat i wciąż działają w niezmienionej formie. W średniowieczu dolina była granicą między chrześcijanami a muzułmanami, co czyniło ją miejscem strategicznym. Podczas wielkich powodzi rzeka drastycznie zmieniała bieg – w 1751 r. powódź spowodowała, że część naturalnych basenów została „wyrzeźbiona na nowo”, wody wyrwały dużą część roślinności oraz. powstały nowe małe kaskady. Pierwszy most w okolicy zbudowano dopiero w XIX wieku. Przez długi czas rzekę pokonywano w bród, po kamieniach albo przez prymitywne kładki. Dopiero rozwój rolnictwa i rosnąca liczba tarasów uprawnych sprawiły, że wybudowano „prawdziwy” most z kamienia. Do lat 80. XX wieku na terenach wokół wodospadów mieszkali rolnicy a dzieci kąpały się w rzece tak jak w każdym wiejskim potoku.  Dopiero w 2002 roku teren został oficjalnie uznany za Paraje Natural Protegido, czyli Chroniony Obszar Naturalny. Dzięki temu wprowadzono limity wejść w sezonie, zakazano rozpalania ognia i grillowania oraz utrzymano czystość i jakość wody. Dziś to jeden z najbardziej zadbanych naturalnych obszarów wodnych w całej Walencji.

Ciekawe jest, że dawniej miejscowi obawiali się wchodzić do najgłębszych naturalnych basenów. Według lokalnych wierzeń w najgłębszych „tollos” mieszkały duchy wody, ciemniejsze miejsca rzeki były „bramami do podziemnego świata” a głośny huk wodospadów miał „przyciągać dusze”. To typowe mity dla kultury śródziemnomorskiej, gdzie rzekom przypisywano siły magiczne.

Co można robić na terenie Fuentes del Algar?

Miejsce to jest wyjątkowo malownicze. Rzeka płynie tam spokojnym nurtem, a na długości ok. 1,5 km utworzyło się kilka zarówno małych jak i dużych wodospadów. Wzdłuż nich, wśród roślinności prowadzi ścieżka, czasami pojawiają się dobudowane schody, platformy i kładki. Woda w basenach Fuentes del Algar jest rześka, ale od czerwca do połowy października wystarczająco ciepła by można było się w niej kąpać przez kilkanaście minut. Wstęp na teren obiektu jest płatny, ale cena jest atrakcyjna. Co można robić na terenie wodospadów?

  • Kąpiele i relaks – możesz kąpać się w wielu wyznaczonych do tego miejscach — są zarówno płytkie baseny dla rodzin, jak i głębsze miejsca dla osób, które lubią pływać.
  • Spacer wzdłuż kaskad – dobrze oznakowana ścieżka prowadzi wzdłuż wodospadów. Przejście całej trasy to ok. 45–60 minut bez pośpiechu.
  • Zdjęcia i widoki – wodospady są bardzo fotogeniczne, a teren jest zielony, pełen roślinności śródziemnomorskiej.
  • Piknik – w okolicy znajdują się płatne strefy piknikowe i restauracje.

Czy warto wybrac się do Fuentes del Algar?

Fuentes del Algar to bardzo popularne miejsce wśród osób wypoczywających na hiszpańskim wybrzeżu Costa Blanca.Dlatego też bywa mocno zatłoczone w okresie wakacyjnym. Najlepiej delektować się wypoczynkiem nad górskimi basenami i pod wodospadami rzeki Algar poza sezonem. Ja byłam tam w drugiej połowie listopada, ale pogoda bardzo nas rozpiściła, bo słońce mocno grzało, chociaż nie widziałam kąpiących się śmiałków. Jednak i wtedy też wodospady odwiedziło sporo turystów, nie chcę sobie nawet wyobrażać, co tu się dzieje latem. Na spokojną wizytę warto przeznaczyć 2–3 godziny, a jeśli chcesz też pływać i popiknikować, zarezerwuj nawet i pół dnia. Obiekt jest biletowany (zwłaszcza w sezonie), a liczba osób bywa regulowana. Najbliższe duże miasta: Benidorm (20–25 min), Altea (25–30 min), Calpe (35–40 min).

Wszystkie zdjęcia umieszczone w tym poście są moją własnością, chyba że zaznaczyłam inaczej. Kopiowanie i używanie bez mojej zgody jest zabronione. Jeśli chcesz coś wykorzystać, zapytaj 🙂

Jeśli podobał Ci się mój wpis, albo czujesz się zainspirowana/y to zostaw komentarz lub lajka. Możesz także pomóc w rozwoju bloga niewielką wpłatą – symbolicznym kosztem kawy! To nie tylko wsparcie, ale i dodatkowa motywacja 🙂

Dodaj komentarz